- Dołączył: 2010-02-28
- Miasto: jamajka
- Liczba postów: 723
10 maja 2010, 22:01
Witam, dostałam dzisiaj suplement diety o nazwie Falvit, jednak mimo wszystko nie jestem przekonana aby go brać. Rozumiem, że ma wiele przydatnych składników i witamin w szczególności potrzebnych młodemu organizmowi, tym bardziej kiedy ktoś jest na diecie i nie wszystkie je dostarcza ale... jakoś nigdy nie byłam przekonana do jakichkolwiek proszków będąc na diecie. Zawsze bałam się, że może coś przybyć po odstawieniu a nawet w trakcje zażywania. Co o tym sądzicie dziewczyny? Brać czy nie brać? :)
10 maja 2010, 22:43
hehe ja tez nie bylyszcze,ale to wiemz doswiadczenia:)
a na kazdy organizmy wszystko dziala inaczej wezmy pod uwage chociazby diete,nie kazdemu pomaga ta sama:D
- Dołączył: 2009-01-11
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 80
10 maja 2010, 22:41
Lusiaczeek spokojnie możesz zażywać falvit to tylko zestaw witamin, uzupełnisz niedobór.Aha to nie jest specyfik wspomagający odchudzanie, po tym na 100% się nie chudnie i nie tyje.
10 maja 2010, 22:46
tak 30 dni wystarczy. po 3 miesiącach możesz powtórzyć, jeżeli nadal bedziesz się odchudzać i ćwiczyc. Tylko nie bierz nic innego. Stosowanie równoległej suplementacji grozi przedawkowaniem wiatmin rozpusczalnych w tłuszczach. Nic sie nie bój:)
Ja się czuję zawsze bardzo dobrze, waga spada normalnie swoim torem u mnie. Tak jak napisałam to " poruszenie " może byc ale nie musi - to zależy od organizmu.
Dzieciom przepisuje się suplementy bo nikt ich do jedzenia nie zmusi. a brak witamin w młodym wieku może zaowocować rozmaitymi chorobami, a nie po to żeby zaczęły jeść
Edytowany przez Rubeola 10 maja 2010, 22:51
- Dołączył: 2010-02-28
- Miasto: jamajka
- Liczba postów: 723
10 maja 2010, 23:10
a ile razy dziennie brałaś? :) i po posiłkach, tak ?:)
10 maja 2010, 23:13
Biorę falvit od dłuższego czasu. Moja lekarka poleciła jako dobry preparat dla kobiet. Szczególnie podczas diety, kiedy czesto nie dostarczamy potrzebnych witamin i składników mineralnych
- Dołączył: 2010-03-29
- Miasto: Sokołów Podlaski
- Liczba postów: 327
10 maja 2010, 23:16
Lusiaczek witaminki sobie łykaj falvit to tylko witaminki i nie maja skutków ubocznych ja biorę taki dla matek karmiących i nie chce mi się po nim jeść- będziesz zdrowsza i łatwiej przejdziesz dietę
- Dołączył: 2010-02-28
- Miasto: jamajka
- Liczba postów: 723
10 maja 2010, 23:33
no okej, dzięki dziewczyny :) od jutra zacznę brać po obiadku jeden raz dziennie. :) Mam nadzieje, że będę zdrowsza i silniejsza a zauważyłyście jakieś zmiany dotyczące np. włosów i paznokci? pomaga też pod tym względem ?
- Dołączył: 2008-11-26
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 5465
11 maja 2010, 07:02
Na wlosy i paznokcie dobra jest belissa
http://www.belissa.pl/pl . Zupelnie nie rozumiem takiego zastanawiania sie czy wybrac szczuplosc czy zazywanie niezbednych witamin - lepiej byc chuda chora dziewczyna czy zdrowa normalna? Masakra jakas :/
Jak masz zle wyniki to skup sie na tym aby morfologia wrocila do normy a nie martw sie o to ile gram utyjesz na witaminach bo to podpada pod paranoje jakas :/ A tak wogole to dopytaj lekarza jaka masz ta niedokrwistosc bo sa rozne
http://zdrowie.flink.pl/niedokrwistosc.php Coś Ci zacytuje z tej stronki
http://vita.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=107&Itemid=42
punkt 8 Czy anemię można wyleczyć raz na
zawsze?Jeśli jej przyczyną był poważny krwotok (np. po
operacji lub porodzie), najczęściej konieczne jest przetoczenie krwi, co
radykalnie i szybko poprawia wyniki morfologii. W przypadku wyjątkowo
obfitych menstruacji lekarz może przepisać pigułki antykoncepcyjne lub
leki, które – stosowane w trakcie miesiączki – powstrzymują nadmierne
krwawienie. Pomaga też wyleczenie wrzodów żołądka i usunięcie
hemoroidów. W przypadku, gdy anemię spowodowała nierozsądna dieta,
konieczne jest uzupełnianie niedoborów żelaza i witamin. Jeśli po
wyleczeniu anemii będziemy się odżywiać racjonalnie, choroba raczej nie
wróci. Jednak niektóre rodzaje niedokrwistości, np. megaloblastyczna
(wywołana upośledzonym wchłanianiem witaminy B12), wymagają leczenia do
końca życia.
Tak wiec polecam Ci naturalne produkty o duzej zawartości żelaza i kwasu foliowego i B12.
Żelazo najlepiej dostarczać organizmowi w
pożywieniu bo w takiej postaci jest bardziej przyswajalne niż podawane w lekach.
Jeśli już decydujesz się na taką postać to bierz żelazo "na głodnego"
ponieważ wtedy w żołądku
jest najwięcej kwasu solnego, który sprzyja wchłanianiu żelaza.
A to lista zawartości żelaza w niektórych produktach (w mg na 100 g
produktu):
Wątroba wieprzowa 17,5
Wątroba cielęca 10,3
Soja 8,0
Nerki wieprzowe 7,8
Żółtko jaj 7,2 (dla porównania: całe jaja- 100 g: 2,7 mg)
Fasola 6,9
Kasza gryczana 6,0
Mąka pszenna 6,0
Płatki owsiane 4,4
Natka pietruszki 4,3
Mąka żytnia razowa 4,0
Kasza jęczmienna 3,8
Kasza manna 2,9
Twaróg tłusty 2,8
Twaróg chudy 2,7
Ser topiony 2,7
Chleb razowy 2,7
Boćwina 2,6
Szpinak 2,4
Źródło:
Tablice wartości odżywczych produktów spożywczych J. Rudowskiej-
Koprowskiej
Ponadto suszone morele i śliwki, rodzynki, sezam, brokuły są dobrym
źródłem, nie mam przy sobie dokładnych wartości.
Duże znaczenie ma przygotowywanie potraw, zbyt długie gotowanie skutkuje
przechodzenie składników do wywaru.
Poza tym dużo ruchu i przebywanie na świeżym powietrzu.
Zaporzyczone z http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=30782
Mam nadzieje ze juz nigdy zadna z Was nie bedzie sie kierowala strachem przd przybraniem na wadze kosztem swojego zdrowia ;)