Temat: Potworny bol lydek!

Cala zime/wiosne 2011/2012 przechodzilam na butach plaskich...i 2 dni temu kupilam sobie nowe buty na obcasie na jesien i zime..wszystko bylo ok..bardzo wygodne, dobrze mi sie w nich chodzilo itp i wczoraj w srodku nocy dostalam okropny bol (skurcz?) lydki..trwalo to moze 5-7 minut i bolalo tak okropnie ze zaczelam plakac i obudzilam mojego narzeczonego, powiedzial mi zebym wyprostowala noge i pare innych rzeczy, potem przeszlo..i to byl bol tylko w jednej lydce nie w dwuch..

Dzisiaj rano posmarowalam sobie obydwie lydki jednym z tych kremow dla atletow i poszlam do pracy w tych samych butach...Nie bola mnie lydki jakos kosmiczne ale za kazdym krokiem mam takie uczucie jakby mi sie miesnie 'rozsciagaly' jesli wiecie o co mi chodzi...nie wiem co zrobic...nie chce znow chodzic w tych plaskich, masaz pomoze???
To normalne w tym stanie. Po prostu mięśnie ci pracują, dotąd nie bardzo musiały. Masuj, może się uda.
Czy naprawde skurcz lydki to takie wielkie halo!?  Mialas skurcz, jesli byl mocny to miesien moze troche bolec. Poza tym zmienilas buty, wiec nogi musza sie przyzwyczaic. Nie wiem o czym tu jeszcze pisac.
Serio? Taka panika? Ja skurcze łydek mam bardzo często bo pije dużo kawy. Magnez zacznij brać i już.

szprotkab napisał(a):

Czy naprawde skurcz lydki to takie wielkie halo!?  Mialas skurcz, jesli byl mocny to miesien moze troche bolec. Poza tym zmienilas buty, wiec nogi musza sie przyzwyczaic. Nie wiem o czym tu jeszcze pisac.



Wiesz co ja miałam po weselu jak tańczyłam do rana w 13to centymetrowych obcasach? jakby mi ktoś wpierdziel spuścił. Ledwo chodziłam przez następne parę dni bo jestem nie przyzwyczajona do obcasów, skurcze to norma. Umiem chodzić na obcasach i to nawet tych wysoookich ale robię to bardzo rzadko i takie są efekty

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.