27 września 2012, 10:15
Cala zime/wiosne 2011/2012 przechodzilam na butach plaskich...i 2 dni temu kupilam sobie nowe buty na obcasie na jesien i zime..wszystko bylo ok..bardzo wygodne, dobrze mi sie w nich chodzilo itp i wczoraj w srodku nocy dostalam okropny bol (skurcz?) lydki..trwalo to moze 5-7 minut i bolalo tak okropnie ze zaczelam plakac i obudzilam mojego narzeczonego, powiedzial mi zebym wyprostowala noge i pare innych rzeczy, potem przeszlo..i to byl bol tylko w jednej lydce nie w dwuch..
Dzisiaj rano posmarowalam sobie obydwie lydki jednym z tych kremow dla atletow i poszlam do pracy w tych samych butach...Nie bola mnie lydki jakos kosmiczne ale za kazdym krokiem mam takie uczucie jakby mi sie miesnie 'rozsciagaly' jesli wiecie o co mi chodzi...nie wiem co zrobic...nie chce znow chodzic w tych plaskich, masaz pomoze???
27 września 2012, 10:31
To normalne w tym stanie. Po prostu mięśnie ci pracują, dotąd nie bardzo musiały. Masuj, może się uda.
- Dołączył: 2012-02-24
- Miasto:
- Liczba postów: 5843
27 września 2012, 10:39
Czy naprawde skurcz lydki to takie wielkie halo!? Mialas skurcz, jesli byl mocny to miesien moze troche bolec. Poza tym zmienilas buty, wiec nogi musza sie przyzwyczaic. Nie wiem o czym tu jeszcze pisac.
- Dołączył: 2011-09-04
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1594
27 września 2012, 10:43
Serio? Taka panika? Ja skurcze łydek mam bardzo często bo pije dużo kawy. Magnez zacznij brać i już.
27 września 2012, 10:58
szprotkab napisał(a):
Czy naprawde skurcz lydki to takie wielkie halo!? Mialas skurcz, jesli byl mocny to miesien moze troche bolec. Poza tym zmienilas buty, wiec nogi musza sie przyzwyczaic. Nie wiem o czym tu jeszcze pisac.
![]()
Wiesz co ja miałam po weselu jak tańczyłam do rana w 13to centymetrowych obcasach?
![]()
jakby mi ktoś wpierdziel spuścił. Ledwo chodziłam przez następne parę dni bo jestem nie przyzwyczajona do obcasów, skurcze to norma. Umiem chodzić na obcasach i to nawet tych wysoookich ale robię to bardzo rzadko i takie są efekty