- Dołączył: 2011-06-14
- Miasto: Romanów
- Liczba postów: 989
21 września 2012, 00:22
mam duże zmartwienie a nie mogę przed weekendem pojawić sie u lekarza, wcześniej też głupota mnie zatrzymywała a teraz no szukam pomocy :/ zacznę od początku :od zawsze miałam jakieś tam drobne problemy z brzuszkiem, bóle, mdłości, wzdęcia itd , jakieś niecałe 2 miesiące temu moooocno zatrułam się alkoholem, wymiotowałam całą noc i dzień . Wątroba (bynajmniej to miejsce w którym jest) bolała mnie przeraźliwie, jakby ktoś ją skopał , nie wiedziałam jak się ułożyć , po paru dniach przeszło, potem moze zdarzały się delikatne bóle tego miejsca. Teraz od paru dni jak naciskam pod prawym żebrem bardzo mnie boli , miejsce to jest też jakby twardsze ,boli też podczas schylania się , bardziej w prawą stronę, boję się gdyż nie jest to raczej normalne tym bardziej, ze podobno WĄTROBA NIE BOLI, więc co ? boje sie ze to moze być coś poważnego i chce żeby ktoś mnie uspokoił przed wizytą:/
- Dołączył: 2008-07-31
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1868
21 września 2012, 00:34
to wątroba booli????? od kiedy?;d
Edytowany przez RoXi900 21 września 2012, 00:35
- Dołączył: 2011-06-14
- Miasto: Romanów
- Liczba postów: 989
21 września 2012, 00:40
przeczytaj cały mój post zanim komentarz..
- Dołączył: 2005-11-25
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 11587
21 września 2012, 01:01
przepraszam ale musze to napisac : bynajmniej nie znaczy to samo co przynajmniej. A co do twojego problemu: Nie sadze by to było powiązane z tym zatruciem się alkoholem, ale też nie ma sie co na zapas przejmowac :) na forum tyko sie naczytasz jakis dziwnych domniemań.
- Dołączył: 2010-06-09
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 293
21 września 2012, 07:22
Może masz kamień w pęcherzyku. Często kamica się 'uaktywnia' po alkoholu. A wątroba boli jak się rozciąga jej torebka (bo tylko ona jest unerwiona).
jeśli poszłabyś do lekarza to wszystko by się wyjaśniło po zrobieniu USG.
Nie stresuj się! powodzenia :)
21 września 2012, 08:33
tez bym stawiała na kamienie. Ale jakieś słabe bóle masz więc to może początki dopiero :)
21 września 2012, 08:55
My Ci przez internet nie powiemy,czy to coś poważnego, czy nie. Jak najszybciej leć do lekarza. Wątroba nie boli, ale jeżeli jest z nią coś nie tak, to się powiększa i uciska narządy leżące obok - stąd ten ból. NIe jedz smażonego, nie pij kawy najlepiej i unikaj alkoholi jak ognia. I w te pędy leć do lekarza, niech ci zbada wątrobę, krew i w razie potrzeby idź do hepatologa. A wiadomo,jak to jest z naszym NFZ-tem, więc proponuję brać hepatil lub espumisan profilaktycznie.
- Dołączył: 2012-09-07
- Miasto:
- Liczba postów: 2243
21 września 2012, 08:59
Oczywiście,ze wątroba boli.
Po prostu jeśli masz ją powiększoną to uciska na sasiednie narządy.Jesli sie strułas alkoholem to ten ból sugeruje cos poważnego.Wiem cos o tym z własnych doświadczen w rodzinie.
Po 1 lec do lekarza,bo to poważna sprawa.Mozesz mieć uszkodzoną wątrobe,alo cos o wiele poważniejszego i te syndromy dają Ci sygnały.
A robiłaś badania w kierunku WZW typu B?
- Dołączył: 2012-09-07
- Miasto:
- Liczba postów: 2243
21 września 2012, 09:00
RoXi900 napisał(a):
to wątroba booli????? od kiedy?;d
A Ty jak nie masz pojęcia o takich sprawach to sie nie wypowadaj wcale,bo to poważna sprawa. Edytowany przez .Maff. 21 września 2012, 09:01
21 września 2012, 09:40
Musisz do lekarza obowiązkowo. A na te problemy, które opisałaś, polecam ostropest plamisty. Jedna łyżeczka do herbaty i popić wodą dziennie. To zioło na rewelacyjne właściwości regenerujące wątrobę. Najlepiej kupić mielony, bo ziarna są dość twarde i ciężko je gryźć.