Temat: zapalenie.. czego?

Postaram się jak najdelikatniej to opisać. 
Zwykle nazywałam to "zapaleniem pęcherza", ale to nie jest to, bo to wcale nie pęcherz i nie te objawy. 
Wydaje mi się, że to też od zimna, jak przy pęcherzu, zimą najbardziej dokucza, ale i czasem latem.
Zatem są to takie ukłucia przy ujściu pochwy? Myślę, ze tak to można nazwać. Nie boli mnie przy sikaniu, czy coś tego typu, bo to chodzi o pochwę, a nie o pęcherz. Mam nadzieję, że się dobrze wysłowiłam. Macie coś takiego? Czy to jest jakieś zapalenie? Sama nie wiem jak to nazwać.
Często to mam, zwykle biorę na to te leki, które biorę na zapalenie pęcherza i przechodzi, ale jeśli współżyjesz może to być też uczulenie na lateks
Może zapalenie cewki moczowej? Ja miałam nie dawno ale to był taki ból pod koniec sikania, bardziej nazwałabym to pieczeniem a dokładnie jakby ktoś mnie tam żyletkami ciął, zażywałam przez 10 dni furaginum i powoli z dnia na dzien przechodziło ale wycierpiałam się stasznie.. ale skoro piszesz, ze to kłucie zlokalizowane bardziej w okilicy ujścia pochwy to może jakieś sprawy ginekologiczne typu zapalenie lub uczulenie np. na nie dośc dobrze wypłukaną bieliznę albo faktycznie uczulenie na lateks z gumek o ile współżyjesz
Pasek wagi
Mam też tak czasem, biorę urosept przez parę dni i przechodzi:)
tak, mamy tak bardzo często, przed okresem zwłaszcza i czasami ból pojawia się tez przy sikaniu;p Bierzemu urospet lub żurawit i pomaga:)
urosept,urinal pomaga
Tzn ja też biorę urosept/urinal/żurasept/furaginum i przechodzi, ale to bardzo męczące jest. Poza tym chciałabym wiedzieć co to jest. Nie współżyję. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.