- Dołączył: 2008-10-20
- Miasto: Malaga
- Liczba postów: 27
6 kwietnia 2010, 12:55
Hej, szukam dziewczyn z Vitali które jak ja męczą się z tym paskudnym lekiem. Jak się czujecie po nim? czy też męczą was takie mdłości? macie może na nie jakąś radę? jakąś specjalną dietę?
moja gin zapisałą mi Siofor bo zaczęłam tyć przy leczeniu na PCO (nie jakoś strasznie szybko- 8kg w ciągu 2 lat), tycie spowodowane złym metabolizmem cukrów. Wiecie może jak ten Siofor działa? skąd to zmęczenie?
będę bardzo wdzięczna za rady bardziej doświadczonych Sioforowiczek :)
pozdrawiam!
6 kwietnia 2010, 13:42
Ja brałam to pieroństwo przy PCOs i insulinooporności. Ten lek ma niby pomagać w przyswajaniu cukrów/ węglowodanów przez organizm i miał pomóc w chudnięciu przy okazji. Mnie nie pomógł, a chudnąć zaczęłam jak go odstawiłam. Przy początkach brania możesz czuć się fatalnie, ale to uczucie szybko przejdzie. No dobra, nie tak szybko... u mnie trwało to ok. 3 - 4 tygodnie. Generalnie nie polecam tego leku.
6 kwietnia 2010, 14:28
hej, ja mam PCO i lekarka powiedziała, że jeśli dalej będę tyć dostanę SIOFOR. Tak więc, jeszcze nie biorę, ale jest to lek zapisywany także przy cukrzycy, którą ma mój tata. Nie odczuwa żadnych skutków ubocznych, rozmawiałam z nim o tym leku po tym jak lekarka mi o nim wspomniała. Więc może jednak złe samopoczucie nie jest prawidłowe i warto udać się z tym do lekarza?
- Dołączył: 2011-11-07
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 6
7 listopada 2011, 20:39
Asia1511 - dziewczyno Siofor zaczęłaś chudnąć dopiero po odstawieniu Sioforu....nonsens jakiś moja mama odkąd bierze siofor w dawkach 2x 1000 schudła 12 kg w ciągu pół roku. Jeżeli po sioforze się nie chudnie to może wytłumaczysz mi dlaczego w Niemczech jest to zarejestrowany lek na ODCHUDZANIE? ;)