8 września 2012, 12:16
czesc. mam taki problem bo wyjezdzam do francji na zbior winogron i akurat w tym czasie wypadnie mi okres. biore tabletki antykoncepcyjne i juz kiedys sobie "przelozylam" termin okresu poprzez niezrobienie przerwy pomiedzy tabletkami, tylko bralam je caly czas przez nastepny miesiac i nie dostalam okresu. oczywiscie pozniej po nastepnym opakowaniu i zrobieniu przepisowej przerwy okres pojawil sie normalnie. moje pytanie jest takie czy takie przekladanie okresu jest bardzo niezdrowe? zle dziala na organizm? chcialabym tak zrobic na ten wyjazd bo ciezko mi bedzie pracowac z okresem, biegac zmieniac podpaski...
Edytowany przez magdabunc 8 września 2012, 12:19
8 września 2012, 12:19
nic mi o tym nie wiadomo zeby to bylo nie zdrowe.
ja blokuje okres (w terapi) od marca i bardzo dobrze sie czuje
8 września 2012, 12:27
ja tez czulam sie normalnie ale troche mnie to trapiło.
8 września 2012, 12:50
Szczerze mówiąc najzdrowsze to to może nie jest bo trochę się miesza w organizmie, ale ja tak robię przynajmniej dwa razy w roku bo jak na złość zawsze mam okres w sylwestra i w wakacje ;) więc jeśli masz wyjazd i okres ci nie na rękę, to jak najbardziej sobie tę przerwę zrób. Tym bardziej że będziesz pracować to musisz być w pełni sił :)
- Dołączył: 2011-10-17
- Miasto: Pieszyce
- Liczba postów: 13317
8 września 2012, 13:15
Zdrowe to może nie jest ale samo łykanie tabletek też nie jest zdrowe. W sporadycznych przypadkach, jeśli okres jest Ci nie na rękę, to nie rób przerwy, rozumiem Twoje obawy, też byłam na pracy sezonowej w Anglii, w polu, w deszczu i chłodzie i właśnie tylko z tego powodu poszłam po receptę na zapas tabletek i też zrezygnowałam z przerwy. Nic mi się z tego powodu nie stało a nie wyobrażałam sobie zmiany "pieluch" po krzakach. Nie mówię już o dyskomforcie z powodu krwawienia.