- Dołączył: 2009-10-30
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 3822
1 września 2012, 22:30
Nie wiem jak temat nazwać... ogólnie rzecz ujmując... chodzi o to, że zmieniłem lekarza, chciałem być w nowym miejscu, a otwierają nową filie ener-med... ogólnie nie ufam lekarzom żadnym... dlatego mało komu mówię że coś mnie boli czy źle się czuję... nawet rzadko mówię że mnie głowa boli... mam do niej parę wstydliwych problemów i się zastanawiam czy warto się otworzyć czy nie. Boję się odrzucenia, krytyki, lekceważenia mnie (problemów), podejścia stereotypowego... odesłania z kwitkiem... Możecie coś poradzić? czy warto się otwierać? Opowiedzieć wszystko dokładnie jak leci?
- Dołączył: 2012-07-30
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 530
2 września 2012, 12:46
Popytaj znajomych, poszukaj kogoś, lekarza, który umie rozmawiać i słuchać. Jak w każdym zawodzie, wśród lekarzy także są różni ludzie (nieprawda, że lekceważące czy chamskie podejście to norma) - i wbrew stereotypom niekoniecznie w prywatnej sieciówce będą lepsi specjaliści. Zresztą, zależy, czego tak naprawdę szukasz.
- Dołączył: 2009-10-30
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 3822
3 września 2012, 01:21
Z tym będzie problem bo ogólnie nie chce się odnosić z tym... tu to trochę inna kwestia... Myślę że zadzwonię na rezerwację aby się umówić bo zmieniłem jak wspominałem miejsce leczenia i spytam jaki lekarz jest najlepszy bo nie mam wybranego... jak dawałem deklaracje to panie były bardzo uprzejme i miłe więc może pomogą w doborze lekarza jak powiem o co chodzi:)
- Dołączył: 2012-07-30
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 530
3 września 2012, 11:12
"najlepszy lekarz" - dla każdego inny jest najlepszy - jedni lubią pogadać, inni oczekują zimnego profesjonalizmu;) Trzymam kciuki, żeby poszło po Twojej myśli!
3 września 2012, 15:24
jesli sie nie otworzysz i nie powiesz co sie dzieje, to zaden lekarz Ci nie pomoże.... owszem, zdarzają się chamscy olewacze,ale są i tacy, którzy wysłuchają i będą starali sie pomóc