Temat: napletek czy nadwrażliwy żołądź?

Jestem z chłopakiem już ponad pół roku, od jakiegoś czasu postanowiliśmy, że zaczniemy ze sobą współżyć. Jest jednak pewien problem. Dotyczy on penisa mojego faceta! Chłopak jest jeszcze prawiczkiem i nigdy tego nie robił, jedyną przyjemność jaką sobie sprawiał była to masturbacja! Przy pierwszej okazji, którą chcieliśmy wykorzystać, zaczęliśmy od seksu oralnego i na tym się również skończyło. Gdy dotykałam jego członka wszystko było ok. sprawiało mu to przyjemność, niestety gdy wzięłam go do ust i zaczęłam stymulować jego żołądź czy to językiem czy dłonią on kazał przestać gdyż bardzo go to bolało:/ Mówi, że gdy robi to sam to go nie boli, poprosiłam go, żeby pokazał mi co sprawia mu przyjemność, gdy jednak odważyłam się na mocniejszy ruch czy bardziej intensywny to jego to bolało. Szybko przyznał mi się, że nie sprawi mu to przyjemności. Ale do rzeczy, wyczytaliśmy, że może to byś tzw. stulejka, twierdził, że czasem boli go przy ściąganiu skórki, ale to bardzo rzadko! Wyczytaliśmy, że powinno się bardzo często przemywać penisa ciepłą wodą i że to może pomóc. Od tego czasu minął około miesiąc, chłopak przemywa go kilka razy dziennie a do tego wziął sobie to tak do serca, że dba o higienę aż przesadnie. Z ściąganiem skórki nie ma już problemu, więc podejrzewam, że to jednak nie stulejka, a może po rpostu za mało dbał o higienę osobistą:/ Z tym, że on nadal narzeka, że jak dotyka żołądź to bardzo go boli:/ czy myślicie, że ten ból może być jednak spowodowany stulejką? Wyczytałam też, że jest coś takiego jak " nadwrażliwy żołądź " ale, że tego się nie leczy, tylko trzeba przyzwyczaić to miejsce do dotyku!!

Może któryś z waszych mężczyzn miał podobny problem? 
Jest ode mnie młodszy, ma 18 lat ale bardzo go kocham i zależy mi na nim dlatego chciałabym mu jakoś pomóc.
Wiem, że się rozpisałam, ale każda sugestia z waszej strony będzie dla mnie cenna. Próbuję namówić go na urologa, ale facet jak to facet trudno mu przemówić do rozsądku:/ chyba będę musiała go zmusić:/ 
Moim zdaniem to stulejka.
Ja bym postawiła na wizytę u lekarza - urologa.
Niech idzie do lekarza. Moze go obrzezaja. Ciesz sie 
Pasek wagi
Również polecam jak najszybsze udanie się do specjalisty. Wiadomo, że to może wydawać się wstydliwe dla Twojego chłopaka, ale trzeba się przełamać. W końcu zdrowie jest najważniejsze :-)
Mi sie wydaje, ze chlopak powinien skonsultowac sie z lekarzem. jesli ten wykluczy problem natury fizycznej, to podejrzewam, ze moze byc to problem natury psychicznej: jakas blokada, albo strach po prostu.
Pasek wagi
też myślę , że najlepiej będzie udać się do lekarza.  Tak będzie najszybciej, a swoją drogą musi się przyzwyczaić do dotyku, może tu działa  tez podłoże psychiczne.

belladonnna napisał(a):

też myślę , że najlepiej będzie udać się do lekarza.  Tak będzie najszybciej, a swoją drogą musi się przyzwyczaić do dotyku, może tu działa  tez podłoże psychiczne.

też właśnie myślałam, że skoro nigdy tego nie robił, to może jego penis nie jest przyzwyczajony na dotyk, pomagał sobie sam i stymulował się w taki sposób, żeby sprawiać sobie tylko przyjemność:/
Właśnie namawiam go na wizytę do lekarza, tak będzie najrozsądniej.
nie myślę, żeby to był brak higieny, choć może zwyczajnie matka czy tez ojciec nie nauczyli go że podczas mycia należy odciągać napletek. Znam przypadek, gdy chłopak nigdy tego nie robiła, bo nikt w nim tego nawyku nie wszczepił. Mój syn jako niemowlę miał stulejkę - ale wystarczyło że lekarka raz a dobrze odciągnęła napletek i robienie które temu towarzyszą popękały. Potem około miesiąca trzeb było odkażać - mały ryczał strasznie. Teraz też go pilnuję żeby przy myciu nie zapomniał...
Ale z drugiej strony.. sięgając pamięcią jeden z moich facetów też miał nadwrażliwy penis. Był prawiczkiem i inna stymulacja niż przez masturbację sprawiał mu ból. Długo trwało żeby było normalnie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.