Temat: Waga a wypróżnianie

Mam problemy z zaparciami, we wtorek byłam "w kibelku" i następnego dnia ważyłam 53,4, w środę już nie byłam ale w czwartek rano waga pokazała 53,3.. w czwartek też się nie wypróżniałam i waga dziś rano pokazała 53,5.. Czy to możliwe, że trochę wzrosła, bo wczoraj i przedwczoraj nie wypróżniałam się?
Trochę taki nieciekawy temat o wypróżnianiu ale jak o to inaczej spytać :)

Ja też mam taki problem i mi przez kilka dni wzrasta o kilogram więc, takim wzrostem nie masz się co przejmować, bo to naprawdę niedużo.
Pasek wagi
zalega ci to w jelitkach , dlatego to mozliwe :D nie waz sie codziennie, ale co tydzien, dwa i po 'kupce' najzwyczajniej w swiecie mowiac :D
no rzeczywiście tragedia przytylas 0.2 
Polecam owsiankę. Mi to zawsze pomaga! :D Ale to na pewno ma znaczenie, ale nie przy 0,2 kg ;] 
haha:P masz coraz zabawniejsze problemy ;)

unodostress napisał(a):

haha:P masz coraz zabawniejsze problemy ;)


Zgadzam się z przedmówczynią :)
Healthylife ciesz się, że się nie wypróżniasz tak jak ja, czyli mniej więcej co 10 dni bo wtedy to byś miała problem :P
przestan wazyc sie codzinnie....niepotrzebnie zawracasz sobie glowe "wzrostem" wagi,pomysl logicznie-kupa tez swoje wazy,ze tak brutalnie to ujmę

zorza1982 napisał(a):

Ja też mam taki problem i mi przez kilka dni wzrasta o kilogram więc, takim wzrostem nie masz się co przejmować, bo to naprawdę niedużo.

Macie taki problem, bo się za często ważycie.
O 8 ważyłam 100kg, a potem zjadłam śniadanie i obiad, weszzłam na wagę a tu... 100,5kg! o co chodzi? Pewnie za dużo zjadłam na śniadanie i od razu w biodra poszło ;(

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.