17 lipca 2012, 12:02
Od kilku tygodni robię trening 'killer' Ewy Chodakowskiej (ten z lipcowego Shape'a) i musiałam chyba nadwerężyć sobie ścięgna ahillesa, bo po którymś z kolei treningu, chyba 5 zaczęły boleć, nie chciałam rezygnować z tego treningu więc ćwiczyłam dalej, teraz jest trochę gorzej, więc jestem zmuszona przerwać trening ;/ wydaje mi się, że to dlatego, że ćwiczę na boso, na twardych panelach, a w treningu jest bardzo dużo podskoków, przeskakiwania, pajacyków no i ogólnie trening jest bardzo intensywny i dość długi (kto ćwiczył to wie ;))
Co mam teraz zrobić? Miał ktoś podobny problem?
Wiem, że muszę przerwać trening ;/ żałuję, bo chciałam do początku sierpnia robić regularnie (4x tyg) ale nic z tego ;/
Posmarowałam te miejsca żelem na urazy, ale to pewnie nic nie da, dodam, że te ścięgna bolą mnie przy ruszaniu stopami do góry i do dołu, a przy podskokach jest najgorzej, przy normalnych chodzeniu jest oki.
Czym mogę sobie zastąpić ten trening? Będę robiłam 10min z Mel B na brzuch i hula-hop, ale będzie brakować ćwiczeń cardio.. ;(
- Dołączył: 2011-02-13
- Miasto: Cmolas
- Liczba postów: 1099
17 lipca 2012, 12:26
musisz oddac sie regeneracji tak sadze ze 2 tyg to minimum ;/ zdarza sie nie wiem czy to pomoze ale rozciagania sprobuj... jak cos boli to sie nie cwiczy dalej !! chyba ze to jakis sport typu pilka nozna to dopiero na 2 dzien wychodzi ze cos jest nie tak :P