Temat: Niedobór progesteronu- objawy

Witam wszystkich! Mam pewien problem, stąd ten temat. Z góry zaznaczam, że szukałam podobnego tematu na vitalii, ale nic takiego nie znalazłam, co pomogłoby mi rozwiać moje wątpliwości.

Od kilku miesięcy mam problemy z miesiączką: stała się ona nieregularna ( cykle wahają się od 26- 35 dni; wcześniej ok. 28-30 ), jest też bardzo skąpa ( używam teraz tylko wkładek ). Do tego, pogorszyła mi się cera ( choć wcześniej przeszłam leczenie u dermatologa i nadal mam maści, które teraz nic nie dają ) i przytyłam jakieś 3 kg. Do tego ciągle mam wahania nastrojów i małą ochotę na zbliżenia.. ( wcześniej nie miała  z tym problemów ).

2 dni temu byłam u ginekologa, który stwierdził, że przyczyną moich problemów może być niedobór progesteronu w II fazie cyklu i przepisał Duphaston ( mam brać od 16 dnia cyklu przez 10 dni ).
Stąd moje pytanie: czy pozostałe objawy- poza miesiączką, mogą też być spowodowane niedoborem progesteronu?

Od miesiąca "wzięłam" się porządnie za siebie, dużo ćwiczę i pilnuję diety, nie jem słodyczy i ogólnie myślę, że pod tym względem nie mam sobie nic do zarzucenia, a waga nie spada! Czy to właśnie przez ten progesteron..?
Czy mogą pojawić się skutki uboczne brania tego leku, jeśli tak, to jakie?

Z góry dziękuję za wszelką pomoc, bo nie wiem już co mam myśleć.
Pozdrawiam.
Witam!

Ja tez mam problem z miesiączkami i id 3 lat biore Duphaston. Ciagle badam poziom hormonów i jest nie wystarczający :(
Jeśli chodzi o wagę to nie przytyłam i cera mi sie poprawila za to mam bole głowy, nudności, ciągle chce mi sie spac i mam ciągle hustawki humorow,l ochota na seks sie zmiejszyła. Sama nie wiem co dalej, jestem umowiona na wizyte do endokrynologa. może on pomoże
Moze masz niedoczynnosc tarczycy??ja tez nie mam ochoty na sex;/masakra, facet narzeka;)
ja przez niedobór progesteronu w ciągu 2 lat przytyłam 40kg i nawet się nie zaczaiłam że od tego bo teraz od lutego biorę luteinę po 14 dniu przez 10 dni . i w ciągu 3 miesięcy samoistnie schudłam 10kg normalnie żyjąc. teraz to mam motywację do zrzucania i ćwiczenia. hormony to nic dobrego gdy ze szwankują. o rozstępach to ja już wspominać nie będę bo ich nie jestem w stanie zliczyć

Mam aktualnie ten problem. W sumie nie wiedziałam, że coś takiego może mi się pojawić. Od zawsze regularne cykle, wszystko odpowiednio mogłam sobie wyliczyć. Zero jakiś bocznych skutków, samo miesiączkowanie przechodziłam zawsze bardzo dobrze, raptem odczuwałam niewielkie zmiany. Kilka miesiecy temu ten spokój został zakłócony, ni z stąd ni zowąd nie pojawiła się miesiączka. Nie wiedziałam co się dzieje, pojawiło się jedynie plamienie, trzy dni później. Najpierw postawiłam na tzw. researching, znalazłam możliwe problemy i trafiłam idealnie bo dotarłam właśnie do niedoboru progesteronu, o którym czytałam tutaj: http://www.hormonalne.choroby.biz/Niedob%C3%B3r+progesteronu no a dalej była tylko wizyta u ginekologa. Badanie i potwierdzenie tego problemu. Leczenie - przyjmowanie odpowiednich hormonów, dla mnie to czysta suplementacja. Dzieje si to już ponad miesiąc, a póki co, zauważyłam jedynie pogorszenie cery, przytyłam 2 kilo, a zamiast okresu, miałam spóźnione małe plamienie, no dosłownie parę kropel wypadło. TEraz idę jeszcze raz do ginekologa, zobaczymy co mi powie. Miałyście podobnie?

hej. Wątek jest sprzed kilku lat, ale jak potoczyło się Twoje dalsze leczenie?

MagdaSSS napisał(a):

Witam!Ja tez mam problem z miesiączkami i id 3 lat biore Duphaston. Ciagle badam poziom hormonów i jest nie wystarczający :(Jeśli chodzi o wagę to nie przytyłam i cera mi sie poprawila za to mam bole głowy, nudności, ciągle chce mi sie spac i mam ciągle hustawki humorow,l ochota na seks sie zmiejszyła. Sama nie wiem co dalej, jestem umowiona na wizyte do endokrynologa. może on pomoże

Nadal bierzesz duphaston? Jest jakas przyczyna niedoboru progesteronu u ciebie?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.