- Dołączył: 2012-04-03
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 34
9 lipca 2012, 17:42
witam. Czeka mnie badanie angio mr głowy. Zupełnie nie wiem na czym polega. Miała może któraś z Was to robione? Może coś o tym powiedzieć? Na czym polega? Ile trwa itd ... Z góry dziękuję.
- Dołączył: 2012-01-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3203
9 lipca 2012, 18:17
Jeżeli się nie mylę to chodzi o rezonans, miałam robione brzucha i kaltki piersiowej, ale jeśli chodzi o głowe to wydaje mi się, że podobnie. Musiałam wypić 3 kubki kontrastu, odczekać chwile i później wypić jeszcze czwarty. Kładziesz się na specjalnym łóżku. Ja musiałam mieć wenflon założony, podają Ci dożylnie znowu kontrast. Wjeżdżasz do takiej tuby i Ci prześwietla poszczególne partie ciała. Po kilku minutach gdy kontrast zacznie działać, robi Ci się gorąco w kroku :D ale to tylko chwile.
Nie wiem jak jest z prześwietleniem głowy, ale pewnie podobnie :)
- Dołączył: 2012-04-03
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 34
9 lipca 2012, 18:35
Kalifornijska napisał(a):
Jeżeli się nie mylę to chodzi o rezonans, miałam robione brzucha i kaltki piersiowej, ale jeśli chodzi o głowe to wydaje mi się, że podobnie. Musiałam wypić 3 kubki kontrastu, odczekać chwile i później wypić jeszcze czwarty. Kładziesz się na specjalnym łóżku. Ja musiałam mieć wenflon założony, podają Ci dożylnie znowu kontrast. Wjeżdżasz do takiej tuby i Ci prześwietla poszczególne partie ciała. Po kilku minutach gdy kontrast zacznie działać, robi Ci się gorąco w kroku :D ale to tylko chwile. Nie wiem jak jest z prześwietleniem głowy, ale pewnie podobnie :)
rezonans miałam robiony jakiś czas temu i wyglądał podobnie tak jak
mówisz :) tylko że nic nie wypijałam ;d wenflon miałam i do żyły podali
mi kontrast. Mam teraz drugie skierowanie na badanie `angio mr głowy` i
nie wiem czy to jest podobne, nie mam pojęcia na czym polega , czego się spodziewać... ;d
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: Silkland
- Liczba postów: 755
9 lipca 2012, 22:31
Trzeba wyciągnąć wszelkie elementy metalowe, kolczyki, wsuwki i inne. Rozbierasz się do majtek, dostajesz taki flizelinowy fartuszek, kładziesz się na łóżku i jesteś wsuwana do "tuby". Leżysz tam ok. 20-40 minut - różnie. Słyszysz różne natężenia dźwięków: czasem buczenie, czasem stukotanie, dźwięki wysokie. Dziwne uczucie.
10 lipca 2012, 12:42
niekoniecznie trzeba sie rozbierać...ale fakt, trzeba pozdejmowac wszelkie metalowe rzeczy... z tego co się orientuje, to unieruchomią Ci głowe, kontrast też podadzą dożylnie... a ile trwa badanie? kilkadzieści minut...mam nadzieje,ze nie masz klaustrofobii