- Dołączył: 2010-07-22
- Miasto: Wejherowo
- Liczba postów: 841
7 lipca 2012, 18:38
do wtorku muszę ostatecznie wybrać szkołę - dostarczyć oryginały. Do obu liceów już się dostałam, problem w tym, że wciąż nie wiem co chcę w życiu robić.
do jednej szkoły złożyłam na biologię i chemię, a do drugiej na angielski i niemiecki. Powiem, że ta biologia i chemia, bo chciałam iść na dietetyka. A teraz nie wiem. Lubię i temat zdrowej żywności itp. i język angielski. Czy ktoś kończył studia związane z tym językiem i mógłby mi coś doradzić? W ogóle jakie studia, oprócz filologii angielskiej można jeszcze wybrać?
jeszcze dodam moje wyniki z egzaminu ze ścisłych i języka
biologia, chemia, fizyka i geografia - 81%
angielski podstawa - 95%
rozszerzenie 85%
aha, angielskiego znacznie przyjemniej mi się uczy, niż np. chemii ;d
Edytowany przez Areneith 7 lipca 2012, 18:40
7 lipca 2012, 18:41
Uważam, że powinnaś iść do tego liceum z biologią i chemią - jest mnóstwo osób, które poszły na inne profile i do dzisiaj tego żałują, bo po bio-chemach jest sporo możliwości studiów, DOBRYCH studiów, a potem dobrze płatnej pracy. Natomiast angielskiego i niemieckiego możesz nauczyć się chociażby na jakichś korepetycjach lub sama w domu. Wbrew pozorom - opanowanie angielskiego to pikuś w porównaniu z opanowaniem materiału z biologii i chemii. A jeżeli pójdziesz na ten językowy i coś Ci się w 3 klasie pozmienia i będziesz chciała zdawać bio i chem w rozszerzeniu - będzie trudno.
A co do dopisanego kawałka posta (:D) - jak ja szłam do liceum to miałam w planach zdawać angielski na maturze na rozszerzeniu, ale okazało się, żę nigdzie, a nigdzie mi się on nie przyda.
Edytowany przez Lenag0 7 lipca 2012, 18:48
- Dołączył: 2010-01-29
- Miasto: Piotrków Trybunalski
- Liczba postów: 63
9 lipca 2012, 16:00
Przede wszystkim wybierz ten profil, na którym dobrze się czujesz. Na bio-chemach jest ostra harówka, ale na językowych też nie jest lekko. Musisz się zastanowić, co bardziej lubisz. Ja poszłam na profil humanistyczny do liceum, a na maturze zdawałam geografię, a teraz skończyłam zarządzanie, więc to nie jest prawda, że jak się zacznie tak trzeba skończyć ;)
No i nie patrz tylko na to czy coś się opłaca w przyszłości czy nie, bo jak wybierzesz super-opłacalny kierunek, którego wgl nie będziesz lubiła, to tylko będziesz się męczyć, wkuwać po nocach na pamięć itd, a po co Ci to? ;)
