- Dołączył: 2012-06-12
- Miasto:
- Liczba postów: 319
7 lipca 2012, 14:32
Słuchajcie, czy Wam w te upały jak tylko robicie coś innego niż siedzenie w miejscu (chociażby spacer) leci pot nawet z .. policzków, górnej wargi pod nosem? Czy wszystkie się tak pocicie tak strasznie na całym ciele, czy tylko ja-gruba świnia tak mam?
7 lipca 2012, 20:30
Ja tez mam z tym odwieczny problem. A mimo, ze jestem gruba, wiem, ze waga ma na to niewielki wplyw, bo tak samo miala moja mama w czasach, kiedy byla bardzo szczupla.
Ja mam na to jeden sposob: etiaxil. Wybieram ten do skory wrazliwej i smaruje nim twarz. Naprawde nic nie dziala tak rewelacyjnie. Jest mega upal a ja nie czuje jak ze mnie wszystko plynie.
- Dołączył: 2012-05-05
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 478
7 lipca 2012, 21:26
Mam tak samo...na to chyba nie da się nic poradzić.
7 lipca 2012, 21:53
Wydaaje mi sie ze to problem kazdego czlowieka ktory mniej lub bardziej dajeo sobie znac przy takich temperaturach.
Pociesze Was, bo moj chlopak ma teen prblem nawet bez takich temperatur od wiosny do jesieni jakikollwiek wysilek prowadzi do tego, ze on nie jest spocony na twarzy tylko leje mu sie strumieniami. Okropna sprawa... Bylismy ostatniu na weselu i po kazdym tancu on caly mokry ze kapie az z niego. Bylismy nieco przygotowani na ta okolicznosc i zabralismy mu zapasowa koszule z ktorej skorzystal juz o 22,a pozniej to juz nikt nie patrzyl na to jak bardzo jest mokry :)
Już nie wspominajac o sprawach lozkowych gdzie tez tego doswiadczam ze kapie mu z twarzy na mnie...
- Dołączył: 2012-05-11
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 225
7 lipca 2012, 22:41
Tez tak mam, ale nie zbyt mi to przeszkadza - co druga dziewczyna/kobieta to ma, bez względu na tuszę. Najgorzej jest nie w tedy, gdy jest gorąco, a duszno, wtedy to ojojoj... ;)
- Dołączył: 2012-04-10
- Miasto: Międzyrzec Podlaski
- Liczba postów: 195
7 lipca 2012, 23:19
eee wystarczy, że zrobię dwa kroki w taki parnik jak dziś i już mi się wONs poci ;) i do tego zawsze linia włosów dlatego ostatnio się zmądrzyłam i boczki i tył wyrezałam maszynką :)no ale naj naj największy problem mam z poceniem się pleców:( masakra jest; chyba muszę wrócić do tabletek perspiblok, bo jednak dawały jakieś efekty :)
7 lipca 2012, 23:23
ja nie mam z tym problemów. po pierwsze latem sie nie maluje to bardzo upraszcza sprawę, wszedzie mozna się umyć pod kranem nawet mydłem a w razie czego mam nawilzone chusteczki w torebce. polecam.
- Dołączył: 2009-01-25
- Miasto: Wonderland
- Liczba postów: 5541
7 lipca 2012, 23:50
A nie jest tak, ze przeszłyście na diete, a co za tym idzie pijecie wiecej wody, tym samym bardziej sie pocicie?
U mnie tak to wyglądało ;)
8 lipca 2012, 17:37
też się tak pociłam. na twarzy (brwi, nad górną wargą), pod pachami, na plecach, dłoniach i stopach posmarowałam się antidralem. wystarczy mi, że użyję raz na 2-3 tygodnie, mimo że zalecane jest użycie co 2-3 dni. na stopy za bardzo nie pomagało, bakterie się rozmnażały, śmierdziało i myślałam, ze mam grzybicę. leczenie nie pomogło, na forum vitalii doradzono mi talk do stóp - i proszę, problemu już nie ma :). gdy nie posmaruję się antidralem na twarzy i plecach to zaraz od tego potu wypryski mi sie robią, nawet jeżeli co chwilę przemywam te miejsca tonikiem i spryskuję mgiełką ;/