- Dołączył: 2012-02-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 43
5 lipca 2012, 16:02
Zrobiłam dzisiaj badania. TSH wyszło 4,47. Górna granica wynosi 4,2. Powinnam iść z tym do endokrynologa czy nie?
Moja babcia miała nadczynność tarczycy.
Edytowany przez Cholo 5 lipca 2012, 16:10
- Dołączył: 2012-06-21
- Miasto:
- Liczba postów: 74
5 lipca 2012, 16:23
Idź bo z czasem może się pogorszyć. Niby małe odchylenie od normy ale to mogą być dopiero początki. I jeżeli lekarz potwierdzi kolejnymi badaniami to będziesz miała niedoczynność tarczycy a nie nadczynność.
- Dołączył: 2012-06-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 56
5 lipca 2012, 16:43
Wynik wskazuje na niedoczynność. Tzn, jeśli nie możesz schudnąć, tyjesz, masz szorstkie łokcie, problemy ze snem i pamięcią to to jest przyczyna. Koniecznie idź do endokrynologa (najpierw wizyta u lekarza rodzinnego i skierowanie) potem zamów wizytę (na stronie Twojego NFZ znajdziesz poradnie, gdzie wizyty są za darmo- tylko weź dokument zaśw. o ubezpieczeniu RMUA lub legitymację). Nieleczona niedoczynnosć grozi problemami z zajściem w ciążę i donoszeniem.
- Dołączył: 2010-10-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1039
5 lipca 2012, 16:46
Tak! Mi powiedzieli, że TSH może być w normie nawet (ja mam raz za niskie, raz normalne), dlatego trzeba zrobić tf3 i ft4.
5 lipca 2012, 16:51
Kejt wystarszyłaś mnie tymi problemami ze snem ... Co dokładnie miałaś na myśli? Czy sen max 6 godzin wlicza się w te problemy? Dodam że w ciągu dnia mam energię, nie czuję zmęczenia, ale ZAWSZE wstaję o 5, albo przed, i ciężko mi wieczorem zasnąć, jednak około 22, 23 przeważnie już spię.
Pytam, bo sama sobie przypisuję jakieś problemy z tarczycą, niby TSH mam 3,4, a wizyta u endo za tydzień, ale prosiłabym o odpowiedź. Nie mam też okresu.
A do autorki - marsz do endo !
- Dołączył: 2012-02-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 43
5 lipca 2012, 18:17
Właśnie ostatnio ciężko z odchudzaniem, łokcie też takie sobie (brzydko wyglądają), bardzo ciężko jest mi spać, a moja pamięć i koncentracja to totalne dno. Nie potrafię na niczym się skupić, nic nie wchodzi mi do głowy.
Plus do tego strasznie się pocę, nawet jak schylę się zawiązać buta. A ważę 58 kg przy wzroście 168 :(
Ostatnio źle się czuję.
Macie rację, jutro idę do rodzinnego i do endokrynologa. Mam nadzieję, że to da się jakoś unormować.
- Dołączył: 2012-06-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 56
5 lipca 2012, 22:03
Priceless nie jestem lekarzem, ale wiem, że jest jeszcze coś takiego jak ukryta niedoczynność, czyli taka nie wprost, tylko z niektórymi objawami.Brak okresu na pewno nie wróży dobrze. Ale głowa do góry! Jedna tabletka dziennie może załatwić sprawę!