- Dołączył: 2012-02-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 919
3 lipca 2012, 22:47
Już tu kiedyś pisałam o tym, ale chcę zacząć biegać, przyjaciółka powiedziała mi, że to z braku kondycji - kurczenie się mięśni, czy coś takiego - i że ona też tak kiedyś miała. Otóż, gdy biegam choćby przez chwilkę łapie mnie ból po prawej stronie w klatce piersiowej, po chwili troszeczkę przechodzi i zaczyna kłuć po lewej stronie. Zauważyłam, że nawet mogę normalnie oddychać przy tym bólu. Gdy skończę biegać ból po chwili przechodzi. Czy to po prostu zwykły brak kondycji i mam się nie martwić i zacząć biegać, a po jakimś czasie przejdzie?
- Dołączył: 2012-05-08
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4215
3 lipca 2012, 22:56
Może za szybko biegasz?
Na początku jak biegałam to szybko mnie kolka łapała, ale potem po prostu zwolniłam i było lepiej. (Dodam, że też miałam bardzo, bardzo słabą kondycję).
- Dołączył: 2012-02-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 919
3 lipca 2012, 23:01
Właśnie wolno biegam, ale wstyd się przyznać, nie pamiętam kiedy ostatnio biegałam chociaż 15 minut, ćwiczę tylko w domu np. z Tamilee Webb, albo Callanetics.
- Dołączył: 2012-05-08
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4215
3 lipca 2012, 23:03
Yumikoo napisał(a):
Właśnie wolno biegam, ale wstyd się przyznać, nie pamiętam kiedy ostatnio biegałam chociaż 15 minut, ćwiczę tylko w domu np. z Tamilee Webb, albo Callanetics.
A masz w ogóle jakieś problemy przy cięższym wysiłku, czy tylko podczas biegania? Bo jeżeli tylko wtedy kiedy biegasz, to możliwe, że po prostu jak się przyzwyczaisz, nauczysz dobrze oddychać itp. to Ci przejdzie.
Z oddychanie - to tez ważne, bo ja np. jakoś odruchowo wstrzymywałam oddech biegnąc (tak samo mam z innymi ćwiczeniami, aerobikiem itp), dopiero po kilku razach nauczyłam się oddychać, jakkolwiek by to nie brzmiało ;)
- Dołączył: 2010-10-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4405
3 lipca 2012, 23:07
być może jesz lub pijesz przed bieganiem. lepiej nie pić godzinę, a nie jeść nawet 3 godziny (chyba że coś małego)
- Dołączył: 2007-06-03
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 2917
3 lipca 2012, 23:08
nie mam pojęcia czy to problemy z kondycją. Ja mam z kolei taki problem, że przy biegu dłuższym robię się czerwona na twarzy, tak sino czerwona. Czy to też oznaka braku kondycji? Biegam od 2 tygodni, na razie interwałowo - 2 minuty idę, 3 minuty biegnę, na zmianę tak przez 30 minut. Też często łapie mnie kolka, choć staram się nie pić w czasie biegu. Macie jakieś rady?
- Dołączył: 2009-03-13
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 15801
3 lipca 2012, 23:17
może kiepsko oddychasz?ja tak miałam tzn. dalej mam. jak nie unormuje sobie oddechu do rytmu biegu pojawia się ból.boli raz z lewej raz z prawej strony
- Dołączył: 2012-02-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 919
3 lipca 2012, 23:17
Taritt napisał(a):
Yumikoo napisał(a):
Właśnie wolno biegam, ale wstyd się przyznać, nie pamiętam kiedy ostatnio biegałam chociaż 15 minut, ćwiczę tylko w domu np. z Tamilee Webb, albo Callanetics.
A masz w ogóle jakieś problemy przy cięższym wysiłku, czy tylko podczas biegania? Bo jeżeli tylko wtedy kiedy biegasz, to możliwe, że po prostu jak się przyzwyczaisz, nauczysz dobrze oddychać itp. to Ci przejdzie.Z oddychanie - to tez ważne, bo ja np. jakoś odruchowo wstrzymywałam oddech biegnąc (tak samo mam z innymi ćwiczeniami, aerobikiem itp), dopiero po kilku razach nauczyłam się oddychać, jakkolwiek by to nie brzmiało ;)
Mam tylko podczas biegania i skakania na skakance. Gdy np. w szkole grałam w koszykówkę i dużo biegałam, to żadnego bólu nie było, skupiałam się tylko na grze.
iwidorka napisał(a):
nie mam pojęcia czy to problemy z kondycją. Ja mam z kolei taki problem, że przy biegu dłuższym robię się czerwona na twarzy, tak sino czerwona. Czy to też oznaka braku kondycji? Biegam od 2 tygodni, na razie interwałowo - 2 minuty idę, 3 minuty biegnę, na zmianę tak przez 30 minut. Też często łapie mnie kolka, choć staram się nie pić w czasie biegu. Macie jakieś rady?
Myślę, że to, że robisz się czerwona, to też brak kondycji, ja też tak mam.