Temat: PSM mnie wykańcza !

Cholera i znów jak co miesiąc jutro przyjdzie menstruacja a ja już 2 dzień walczę z sobą i z tym cholernym  zespołem napięcia przedmiesiączkowego. Zawsze je miałam te napięcie, ale od paru miesięcy to jest jakiś szok nie tylko dla mnie. Cholera.
Co się dzieje z tymi hormonami. Problem leży w tym, że krzyczę na wszystkich a później ryczę że krzyczę bo wcale nie chcę krzyczeć (kurna jakie to chore), pocę się jak szczur, ręce mi się trzęsą nogi i generalnie lepiej nie podchodzić bo wybuchnę, co chwila chce mi się żreć i puchnę 2,5 -3 kg więcej hehe.
Wiele czytałam i wiem, że muszę iść do ginekologa i zbadać hormony i generalnie się go poradzić co z tym fantem zrobić. Piję herbatki uspakajające, biorę tabletki rozkurczowe, mam zdrową dietę tylko to już nie pomaga niestety. A tabletek anty nie mogą mi dobrać bo po jednych mam bóle brzucha, po drugich zawroty głowy, po innych pocę się jak wieprzyk i w ogóle masakra jakaś ze mną.
 
Dochodząc do sedna mojego postu, mam pytanie czy któraś z was (bo oczywiście tylko kobiet dotyczy ten problem) bierze leki na PSM, jeśli tak to jak się nazywają i jak na was działają i co najważniejsze czy w ogóle są pomocne ???

Niestety jestem obecnie za granicą, ale za 4 dni wracam do domu i już sobie umówiłam wizytę, żeby nie było że zamiast lekarza radzę się na forum.

Pozdrawiam
Pasek wagi
eh, też tak mam, że mam ochotę komuś przywalić zwyczajnie jak mam PMS - najlepiej mi pomaga jak się wyładuję przez sport
podbijam temat o leki! wie ktoś coś? 

Pasek wagi
Ja nie miałam PMS jak brałam tabletki antykoncepcyjne jak odstawiłam obecnie nie biorę prawie rok to mam wszystkie dolegliwości. W aptece są jakieś dostępne środki myślę że trzeba po prostu się zapytać.
No niestety to też nie pomaga. 
Coś mi się wydaje, że jedynie środki farmakologiczne już mi tylko zostały. Współczuję mojemu mężowi, bo zazwyczaj na nim się wyładowuję a on to normalnie ze stoickim spokojem znosi. I jak zaczynam się drzeć i zaraz ryczeć to mówi `O mamuśce okres się zbliża, dzisiaj lepiej się nie odzywać `, ale mnie to wykańcza i spać w nocy nie mogę bo mam wyrzuty sumienia normalnie. A następnego dnia jest gorzej bo dochodzi nieprzespana noc- i tak w kółko........ 

W piątek mam wizytę więc mi pewnie coś poradzi mój gienio, jak coś mi przepisze to dam znać.
Chciałam bym po prostu wiedzieć czy warto w ogóle brać laki, czy one pomagają...
Pasek wagi

Magdulekk83 napisał(a):

No niestety to też nie pomaga. Coś mi się wydaje, że jedynie środki farmakologiczne już mi tylko zostały. Współczuję mojemu mężowi, bo zazwyczaj na nim się wyładowuję a on to normalnie ze stoickim spokojem znosi. I jak zaczynam się drzeć i zaraz ryczeć to mówi `O mamuśce okres się zbliża, dzisiaj lepiej się nie odzywać `, ale mnie to wykańcza i spać w nocy nie mogę bo mam wyrzuty sumienia normalnie. A następnego dnia jest gorzej bo dochodzi nieprzespana noc- i tak w kółko........ 
A jesteś pewna że to PMS a nie jakaś inna dolegliwość?

Laguna20 napisał(a):

Magdulekk83 napisał(a):

No niestety to też nie pomaga. Coś mi się wydaje, że jedynie środki farmakologiczne już mi tylko zostały. Współczuję mojemu mężowi, bo zazwyczaj na nim się wyładowuję a on to normalnie ze stoickim spokojem znosi. I jak zaczynam się drzeć i zaraz ryczeć to mówi `O mamuśce okres się zbliża, dzisiaj lepiej się nie odzywać `, ale mnie to wykańcza i spać w nocy nie mogę bo mam wyrzuty sumienia normalnie. A następnego dnia jest gorzej bo dochodzi nieprzespana noc- i tak w kółko........ 
A jesteś pewna że to PMS a nie jakaś inna dolegliwość?

Tak to  PSM niżej podaję szerszy opis objawów tej cholery:

Najczęstsze objawy zespołu napięcia przedmiesiączkowego

Objawy psychiczne PMS

  • chwiejność emocjonalna,
  • drażliwość,
  • płaczliwość,
  • depresja,
  • lęki,
  • senność lub bezsenność,
  • zmęczenie,
  • apatia,
  • odczuwanie zakłopotania,
  • odczuwanie niepokoju,
  • odczuwanie poirytowania lub podenerwowania,
  • odczuwanie przygnębienia lub smutku,
  • zdenerwowanie większe niż zwykle,
  • irytowanie się łatwiej niż zazwyczaj,
  • niezdolność do pełnego relaksu,
  • wybuchanie gniewem i krzyczenie na innych ludzi (członków rodziny, przyjaciół, znajomych, współpracowników, klientów, nieznajomych),
  • problemy z koncentracją,
  • zapominanie,
  • zmiany nastroju bez żadnych oczywistych powodów,
  • negatywne (albo wrogie) nastawienie do innych,
  • zmiany w życiu seksualnym (zmniejszona intensywność życia seksualnego),
  • zmniejszona aktywność życiowa, unikanie spotkań towarzyskich.

Objawy fizyczne PMS

  • przybieranie na wadze, tycie 1 – 3 kg lub więcej,
  • odczuwanie zwiększonego apetytu na konkretny rodzaj jedzenia (słodkie, słone, tłuste, kwaśne) jedzenia w nieregularnych godzinach,
  • problemy z koordynacją ruchów, np. podczas codziennych zajęć, w kuchni, w czasie prowadzenia samochodu,
  • problemy z wypełnianiem codziennych obowiązków,
  • wzmożone pocenie, uczucie gorąca,
  • bolesny obrzęk sutków,
  • zaparcia i wzdęcia,
  • zaostrzenie alergii,
  • ból lub nadwrażliwość piersi,
  • uczucie pełności i ciężkości w dole brzucha,
  • obrzęk twarzy, kostek, piersi lub wzdęcie brzucha,
  • bóle głowy,
  • bóle pleców,
  • pogorszony stan skóry, pojawienie się wyprysków, krostek lub wysypek.
Pasek wagi
hallo tyle kobiet i nikt nic nie wie w tym temacie?
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.