- Dołączył: 2012-06-17
- Miasto: Harenda
- Liczba postów: 259
20 czerwca 2012, 12:45
Nie mam okresu od 1,5 roku.
Przyczyna wiadoma- odchudzanie.
Byłam u 3 ginekologow . Pierwsi dwaj zapisali mi luteine od której przytyłam a nic nie zadziałała.
Ginekolog nr. 3 zapisał mi tabl. anty po których dostałam okres lecz pozniej sie już nie pojawił.
Zastanawiam się czy po prostu nie olać tych wszystkich ginekologów i pójść do normalnego endokrynologa.
Co o tym myślicie? Czy może wrócic do leczenia ginekologicznego?
Znacie jakichś dobrych endokrynologów w Krakowie?
20 czerwca 2012, 12:48
Możliwe że masz problemy z tarczycą to wtedy wizyta u takiego endokrynologa jest jak najbardziej wskazana.
20 czerwca 2012, 12:51
weź skierowanie na badanie tarczycy od lekarza, zrób je i z wynikami się do niego wybierz
- Dołączył: 2012-06-17
- Miasto: Harenda
- Liczba postów: 259
20 czerwca 2012, 12:57
Tarczyca wyszła w porządku. Miałam badania kilka miesiecy temu
- Dołączył: 2009-05-27
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 11725
20 czerwca 2012, 13:05
Lakirina napisał(a):
Nie mam okresu od 1,5 roku.Przyczyna wiadoma- odchudzanie.Byłam u 3 ginekologow . Pierwsi dwaj zapisali mi luteine od której przytyłam a nic nie zadziałała. Ginekolog nr. 3 zapisał mi tabl. anty po których dostałam okres lecz pozniej sie już nie pojawił.Zastanawiam się czy po prostu nie olać tych wszystkich ginekologów i pójść do normalnego endokrynologa.Co o tym myślicie? Czy może wrócic do leczenia ginekologicznego?Znacie jakichś dobrych endokrynologów w Krakowie?
a jak wyglada Twoje menu??
- Dołączył: 2012-06-17
- Miasto: Harenda
- Liczba postów: 259
20 czerwca 2012, 13:20
sniadanie: owsianka z jabłkiem, 2 ferrero kawa z mlekiem
2 śn dużo truskawek jogurt naturalny, twaróg tłusty
obiad pierogi ze szpinakiem + jogurt
podw 3 nektarynki, 3 morele garść żurawiny, garść pestek dyni w łupinach,5 pistacji
kolacja makrela wędzona + sałatka z sosem z oleju lnianego
Pomiedzy coś tam się jeszcze przegryzie ;)
- Dołączył: 2012-06-16
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 13
20 czerwca 2012, 13:22
no to myślę, że to nie od odchudzania. . myślę, że wizyta u endokrynologa była by najlepszym rozwiązaniem
- Dołączył: 2012-06-17
- Miasto: Harenda
- Liczba postów: 259
20 czerwca 2012, 13:28
anonimowaona napisał(a):
no to myślę, że to nie od odchudzania. . myślę, że wizyta u endokrynologa była by najlepszym rozwiązaniem
A ja mysle ze tak bo kiedys wazylam 45 kg / 170 pozniej przytyłam a wtedy przez ok. rok jadłam nie więcej niz 1000 kcal czasem zdarzało się i 400-500 dziennie ale dzięki :) Przejdę sie do tego endokrynologa :)
Edytowany przez Lakirina 20 czerwca 2012, 13:29
- Dołączył: 2009-11-13
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 703
21 czerwca 2012, 19:56
Hej;) Wizyta u endokrynologa to dobry pomysł:) Jesteś z Harendy k. Zakopanego? Ja jestem również z Podhala, mogę Ci polecić moją endo. przyjmującą w Nowym Targu, jeśli chcesz to się odezwij na priv.
- Dołączył: 2011-07-06
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1246
1 lipca 2012, 01:29
Ja też zablokowałam sobie przysadkę mózgową od odchudzania.
Moja wizyta u endo było żałosna. Gość by znudzony i w zasadzie to ja mu podsuwałam różne rozwiązania i pomysły.
Byłam prywatnie, więc kasę zgarnął ;]
Stanęło na tym, że obiecałam przytyć i wrócić do niego po paru miesiącach.
Inaczej żadne tabletki Ci nic nie pomogą.
P.S. po luteinie nie da się przytyć, kiedy ludzie się tego nauczą.... To zwykłe hormony, po hormonach się nie tyje. Tyje się po sterydach, a to i tak dlatego, że wzmagają apetyt + powodują opuchliznę. Luteina to nie sterydy.