Temat: 48kg

Siostra była na diecie. Obecnie waży 48 kg. na 164 cm. Czy to nie za mało? 
jezu przecież to był żart z tymi słodyczami? Czy nikt tu już nie ma poczucia humoru? ohmagdaleno zostaniesz zlinczowana 
A propos kilosów - uważam, że za mało, choć to zasadniczo kwestia budowy. Jednak uważam, że kobieta nie powinna mieć figury 12- letniej dziewczynki.
zalezy.Generalnie ksiazkowo to niedowaga,ale nie raz nie dwa wklejaly tu zdjecia dziewczyny z waga np 50 kg/170,ktorymi wszyscy sie zachwycali wiec zalezy od tego jak wyglada,jak sie czuje itp.

unodostress napisał(a):

dokładnie nie po to się odchudza żeby się nażerać słodyczami i znów tyć tylko po to by trzymać efekty jak najdłużej. a siostra waży mało bardzo

Ale nie u większości vitalijek ;-) To dlatego ciagle zakładająn wątki "zaczynam od poniedziałku od nowa. kto ze mną?" :D
moze to przez brak cukru takie zle humorki mają ;))) zatem, drogie panie..oswiadczam ze zart dotyczący słodyczy w istocie był ŻARTEM, ( także ten wyżej, o braku cukru) uprzejmie proszę o zaniechanie linczu, dziękuję, pozdrawiam z powazaniem Ohmagaleno
to jest temat na osobny wątek że niektórzy serio tak myślą że jak już schudną to można jeść do woli ;) i stąd większość efektów jojo i szok później 'ale jak to przecież miałam jeść do woli i być dalej chudaa' ;D

Abii84 napisał(a):

ohmagdaleno napisał(a):

niech juz lepiej nie chudnie...50 przy jej wzroscie tez by bylo spoko:) szczesciara..moze zjesc teraz 2kg slodyczy *_* ;)
a ty na głowe upadłaś??? po to chudła żeby teraz żreć słodycze??


hehe Monia jak zwykle z grubej rury
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.