Temat: ODKRĘCONY GAZ! pomocy!

przez 3godziny był odkręcony gaz w kuchni... tata zauważył, siedział w innym pokoju, ale mówi, że czuje sie jakos w glowie otumaniony
ja siedzialam na gorze w domu i nic nie odczuwam,
ale czy tata nie powinien isc do szpitala czy cos bo sie martwie- czy jak mu nic do tej pory nie jest to jest ok?
doradźcie!
Pasek wagi
Karetki to raczej do tego nie wyślą. Jeśli masz mozliwośc to zawieź go do szpitala.
ale co oni zrobią w tym szpitalu? on się nie zgodzi bo już idzie spać, a ciotka mnie wyśmieje bo pracuje w szpitalu i ma dziś dyżur...
Pasek wagi

W samochód i do lekarza, izba przyjęć jest czynna 24/h.

Lepiej sprawdzić czy nic mu nie jest, mogą być przy tym poważne powikłania. Gaz to nie zabawa.

Edit: Zaprzeczasz sama sobie, niby się martwisz, a potem mówisz, że "co mu tam powiedzą" i boisz się wyśmiania?
Tym lepiej że Twoja ciotka ma dyżur, szybciej będzie.

Zadzwoń do ciotki i się spytaj skoro pracuje w szpitalu.

Abuja napisał(a):

ale co oni zrobią w tym szpitalu? on się nie zgodzi bo już idzie spać, a ciotka mnie wyśmieje bo pracuje w szpitalu i ma dziś dyżur...


no to po co pytasz ?

ciotka sie przejmujesz czy zdrowiem własnego ojca?
Wg mnie lepiej,zeby zbadal go lekarz bo 3 godz to jednak sporo czasu.Zalezy wszystko od tego,ile palnikow bylo odkreconych,czy pomieszczenie ma wentylacje,itd...Ale to otumanienie jest niepokojace raczej.
Pasek wagi

ale ulatniał się gaz czy czad po zagaszeniu płomienia bo to kolosalna róznica, czad jest bardzo trujący ale tak czy siak na izbę przyjęć skoro tata źle się czuje

Pasek wagi
ciotka ma wyłączony telefon a tata mnie wyśmiał i poszedł spać :(
Pasek wagi

ja pikole, zmuś go ja bym tak zrobiła i zawiozła do szpitala

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.