- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 czerwca 2012, 11:16
12 czerwca 2012, 12:32
Wczoraj zakładałam temat, w którym pisałam, że mam intymny problem (pieczenie, wydzielina).. myślałam, że pójdę do apteki po lek ale na szczęście dzisiaj mam możliwość iść do ginekologa zaraz po pracy.. i stąd pytanie.. może głupie ale się zastanawiam nad tym :( czy mam się umyć bezpośrednio przed badaniem? czy to nie przeszkodzi jeśli pani doktor będzie chciała zbadać wydzielinę? przepraszam, że tak pytam ale nigdy nie miałam TAM takich dolegliwości.. mam przy sobie ręczniczek i żel..
12 czerwca 2012, 12:42
12 czerwca 2012, 12:49
mrovvka no i co z tego? każda kobieta wie o co chodzi.. masakra jaki atak.. strach się bać :)
12 czerwca 2012, 12:52
Masz 22 lata więc nie rób z siebie dewotki.mrovvka no i co z tego? każda kobieta wie o co chodzi.. masakra jaki atak.. strach się bać :)
12 czerwca 2012, 14:18
12 czerwca 2012, 16:31
co miała na pisać? nigdy nie miałam dolegliwości w pochwie, w waginie? bo jakby napisała w miejscu intymnym to też byś się czepiła że nie nazywa rzeczy po imieniu...
12 czerwca 2012, 16:44
Lubię nazywać rzeczy po imieniu, a nazwanie przez kobietę 22 letnią miejsca intymnego "tam" to dla mnie wielka porażka! bo o ich nazwie, jak niżej Vitalijka pisze, uczą w wieku 11 lat! Może w końcu ludzie przestaną być pruderyjni i przestaną nazywać swoje narządy dziwnymi określeniami i przestaną uznawać sex - rzecz bardzo ludzką - za coś złego!co miała na pisać? nigdy nie miałam dolegliwości w pochwie, w waginie? bo jakby napisała w miejscu intymnym to też byś się czepiła że nie nazywa rzeczy po imieniu...
12 czerwca 2012, 20:16
w życiu bym nie przypuszczała, że ktoś się uczepi tego co napisałam.. szok.
nie jestem jakąś cnotką ale po prostu nie lubię określenia "pochwa" zawsze mówię pipka albo mała..;) a tutaj głupio mi było tak napisać.. wgl nie wiem po co się tłumaczę... każda babka kuma o co chodzi..
14 czerwca 2012, 00:51