- Dołączył: 2011-12-06
- Miasto: Jamajka
- Liczba postów: 714
10 czerwca 2012, 20:57
smutno mi, nie mam z kim pogadać. Nie mam przyjaciół, codziennie siedzę sama w domu, ciężko tak żyć..
- Dołączył: 2012-06-05
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 701
14 czerwca 2012, 00:03
Nieobcy jest i mnie ten temat .
Zawsze byłam i jestem "inna" , odstaję od towarzystwa .
Mimo to miałam masę znajomych .
Od kiedy przestały mnie kręcić te klimaty ( imprezy , całe dnie po za domem ) wielka pustka .
Początkowo było to trudne do zniesienia .
Z czasem przyzwyczaiłam się , nawet czuję się o wiele lepiej , choć oczywiście jak każdy mam chwile zwątpienia i samotności .
Jednak samotność z samą sobie , a samotność w tłumie bardzo się różni .
Nie umiem i nie chcę odnaleźć się w byle jakim towarzystwie i polubiłam moje wyobcowanie z samotnością .
Wierzę jednak , że w naszych obecnych czasach każdy kto chce zdobyć znajomych nie ma z tym dużych problemów .
Internet , zakupy , spacer -zawsze kogoś można spotkać , a reszta już zależy od nas czy będzie ciąg dalszy .
Myśl pozytywnie , postaraj się i pamiętaj : " Jeśli nie powiódł się plan A , pomyśl ,że alfabet jest do Z " .
Powodzenia .