Temat: zapalenie ucha- no to sie zestresowalam ;(

hej dziewczyny od 2 miesiecy mam zapalenie ucha, caly czas na antybiotykach, wczoraj znowu bylam u lekarza, kolejne antybiotyki do tego lekarz powiedzial mi ze zarejestruje mnie do szpitala, przysla mi list kiedy mam jechac 

no i dzisiaj natknelam sie na to: Powikłaniami zapaleń ucha może być wiele chorób nie zawsze związanych bezpośrednio z tym narządem. Jednym z najczęstszych jest ostre zapalenie tzw. wyrostka sutkowatego. Pacjent odczuwa pulsujący ból za uchem, a z przewodu słuchowego sączy się obfita ropna wydzielina. Lekarz stwierdza wtedy obrzęk i bolesność okolicy za małżowiną uszną oraz perforację błony bębenkowej. Taki stan jest wskazaniem do natychmiastowego umieszczenia chorego w szpitalu. Potrzebny będzie wtedy zabieg operacyjny polegający na otwarciu bądź wycięciu wyrostka sutkowatego. Niezbędne staje się też podawanie antybiotyków. 

dokladnie opisany moj przypadek, teraz moje pytanie czy mial ktos podobny problem??? lub jakis zabieg na to ucho??? nie mam zielonego pojecia czego sie spodziewac, mieszkam w UK moj angielski  nie jest perfekt wiec nie pytalam, po co bede miala sie stawic do szpitala, a teraz troszke sie zestresowalam 

jest ktos w stanie mi napisac cos na ten temat??? z gory dziekuje 

stokrotka102 napisał(a):

Ja wlasnie mam zapalenie ucha i mieszkam w uk. Dostalam juz 4 antybiotyk i pomoglo tyle ze nie cieknie mi ropa z ucha i zeszla opuchlizna  ale nadal czuje ze cos tam jeszcze jest bo mnie strasznie kluje za uchem :( w pn wybieram sie znow do lekarza

moge wiedziec jaki antybiotyk ci dali???

Ja mialma 3 lata temu dostawałam antybiotyki przez 3 tyg.Niestety pekła mi błona bebenkowa od przegrzania.Straszyli mnie operacja .W sumie samo sie zarosło po kolejnym miesiacu .Jak byłam mała  czeto miałam zapalenie ucha .
Ropa była nawet troche krwi .Przeciag miedzy gardłem i uchem :)
Ja dostalam neomycyne, gendamecyne i na koncu amoksycykline.
Ale i tak ciagle boli :(

sQzmeee napisał(a):

Oj dziewczyny...biegusiem do lekarza!

bylam u lekarza wczoraj, zastanawia mnie tylko po co do tego szpitala bede miala jechac cholera boje sie :(

a nie napisali ci w liscie o co chodzi? moze zeby zobaczyl cie jakis specjalista np laryngolog?

stokrotka102 napisał(a):

Ja dostalam neomycyne, gendamecyne i na koncu amoksycykline.Ale i tak ciagle boli :(

mi teraz dali Ciprofloxacin po ktorym mam straszne wzdecia, i jakies prychole mi powyskakiwaly :(  przedtem jadlam amoxicillin, najgorsze ze moj zoladek ma juz chyba dosc antybiotykow :( 

stokrotka102 napisał(a):

a nie napisali ci w liscie o co chodzi? moze zeby zobaczyl cie jakis specjalista np laryngolog?

o to chodzi,ze jeszcze nie dostalam tego listu 

sQzmeee napisał(a):

nie wiem kochana ale lepiej idz do szpitala.... zapalenie ucha to nie przelewka .....napisałam już jak skończył znajomy mojego taty bo olał sprawę.... skoro masz się leczyć szpitalnie to widocznie jest taka potrzeba ...bardzo długo już się męczysz z tym uchem a w szpitalu na pewno Ci pomogą abyś już nie cierpiała....;*

oczywiscie,ze pojde mam nadzieje,ze jutro przyjdzie ten list, pojde bo musze, poprostu mam juz dosyc :( 

Przez wiele lat co roku łapało mnie zapalenie ucha. Regularnie rok w rok, czasem nawet co pół roku. Ciągnęło się to odkąd miałam chyba 6 lat, a dopiero niedawno się skończyło. Ale nigdy nie miałam tak, żeby zapalenie ucha trwało 2 miesiace. Bez przesady. Nie wiem co za lekarza masz, ale radzę zmienić specjalistę, skoro ten nie potrafi sobie poradzić z zapaleniem ucha. Ja gdy już czułam, że źle się czuję i najprawdopodobniej znów mnie chwyciło to świństwo, od razu rejestrowałam się do rodzinnego. Raz miałam tylko przypadek, że od razu pojechałam prywatnie do laryngologa, bo ból był nie do zniesienia, a było już po 18, więc rodzinny nie przyjmował. Antybiotyki powinny Ci pomóc, a skoro nie pomogły, dostałaś złe środki. Nigdy nie miałam czegos takiego jak Ty, ale radzę nie panikować. Poczekaj aż spotkasz się ze specjalistą i on Ci doradzi co zrobić i powie, czy zabieg jest konieczny.
No to moze bedzie napisane. U mnie narazie 3 tydz jak nic sie nie zmieni to po weekendzie ide znow do lekarza.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.