27 maja 2012, 21:28
Cześć , mam taki problem.
Od kilku miesięcy ze mną jest coraz gorzej , z dnia na dzień coraz bardziej brzydze sie siebie choć jeszcze pare miesięcy temu moja samoocena była bardzo wysoka.Nie wierze w siebie , jestem coraz bardziej małomówna.Czuje że te wszystkie emocje kumulują się we mnie , czuje się jak śmieć , mimo że jestem baaardzo młoda czuje się no ''Jak człowiek który przegrał życie'' ( Słowa mojej znajomej , która zauważyła że coś jest nie tak).Mam pasje - tańcze.Słyszałam wiele razy , ze mam talent , że świetnie mi idzie TYLKO POWINNAM UWIERZYC W SIEBIE , ale to tak jak powiedzieć grubemu żeby schudnął.To taka sama droga.
Nie pomaga mi wmawianie sobie jaka to ja zdolna nie jestem , po prostu czuje się jak przegrana
P.S Przepraszam , musiałam sie wyzalić.
27 maja 2012, 21:30
dieta tak na ciebie wpłynęła, myślisz ze jak jestes taka to już nie będziesz piękna. ja też tak myślałam, dopiero od 3 dni postanowiłam wziąść sie za siebie, przecież nie muszą wszedzie chodzić rozmiary 36 tylko np. 38 i 40 też . :P
- Dołączył: 2012-03-21
- Miasto: Hull
- Liczba postów: 467
27 maja 2012, 21:40
a co cię tak stresuje i czemu się załamałaś, jak wszyscy ci mówią że jest ok...musiało się coś wydarzyć...a jeśli nic się nie zmieniło to słyszałam że można dostać depresji od niedoboru witaminy D
- Dołączył: 2012-05-02
- Miasto:
- Liczba postów: 162
27 maja 2012, 22:10
Nie rozumiecie jej. Można być chudym i mało pewnym siebie, tak samo jak grubym, nie zwracając uwagi na kompleksy. Czy tylko ciało może być problemem?
- Dołączył: 2010-11-20
- Miasto: Ands
- Liczba postów: 901
27 maja 2012, 22:12
musisz koniecznie zacząć myśleć pozytywnie!!1
Przecież na pewno jest inteligentna, ładna i masz wiele zalet!
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6671
27 maja 2012, 22:17
Nie pomogę. Nie jestem specjalistą. Idź do psychologa.