Temat: sprawa WC :D

Dziewczynki macie jakieś sposoby żeby "przyspieszyć" albo "wywołać" wizyte w kibelku? Wiem że to może krępujące pytanie, ale od kilku dni czuje się tak ociężale że już mam dość, a tu jak wizyty w wc nie było tak nie ma;/ jem otręby, pije dużo wody...zwykle u mnie zjedzenie kilku jabłek wywoływało pożądany efekt dzisiaj zjadłam 4...z czego 2 na kolacje, a wiem że niby owoców na kolacje sie nie powinno jesć no ale już mi to wisi. Robiłam dzisiaj brzuszki, biegałam, kręciłam hula hopem (żeby jakoś pobudzić organizm) i kopletnie nic;/ mam dość, a męcze się już chyba ze 3 dni. Jak się wkurze to zrobie sobie jakiś liść senesu do picia albo xenne;/ no ale wiecie to już zawsze ingerencja sztucznych produktów, a to w przyszlości może jeszcze pogorszyć sprawe;/ Macie jakieś swoje sprawdzone sposoby?
Przesadzasz, ze Ci lisc senesu zrobi taka ingerencje w organizm ze tylko pogorszy sprawe. Moze by i pogorszyl ale jakbys go uzywala naokraglo a nie raz. Sa jakies tabletki na to, wystarczy lyknac. Czy inne xenny itp. Byle nie ciagle.
Na sniadanie kiwi(na czczo)na to czarna kawa.Albo jeszcze lepiej koktajl ze:swiezego ananasa,kiwi,banana,jog nat i mlekai pozniej czarna kawa.
Pasek wagi
mi zawsze pomaga mieszanka duzej ilosci kakao i kawy w malym kubku ;)
wypicie na czczo szklanki wody przegotowanej i wyciśniętej cytryny
ja zawsze jak wypiję kawę to mam gwarantowaną wizytę wc
Pasek wagi
Podobno olejek rycynowy - ale ja nie sprawdzałam
ja po kawie i owsiance
aa co mi tam i tak miałam się uczyć w nocy- ide zrobić sobie kawe:D a nóż poskutkuje

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.