- Dołączył: 2011-04-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1088
16 maja 2012, 15:05
od listopada bolące zatoki i w końcu znalazłam czas na laryngologa. opisałam wszystko zgodnie z prawdą (co trudne nie było, bo mnie łupało jak pieron), zajrzał mi wszędzie, gdie laryngolog zobowiązany jest zajrzeć i z zafrasowaną miną stwierdził, że mu to na zatoki raczej nie wygląda...
dostałam skierowanie na tomografię i w piątek idę (niech żyje prywatna slużba zdrowia!)
będę lżejsza o 200zł, ale boję się czy o wiadomość cięższa nie będę...
przez telefon od razu powiedziałam mojemu Lubemu, a on w szoku przekazał swojemu przyjacielowi, z którym pracuje, że idę na trepanację
![]()
To jedyny zabawny moment wczorajszego dnia.
musiałam się wygadać, bo w domu przecież jestem niezniszczalną twardzielką...
16 maja 2012, 15:13
Trzymaj się kochana, trzymamy kciuki żeby było ok :-)
- Dołączył: 2009-03-30
- Miasto: Meszna
- Liczba postów: 7074
16 maja 2012, 15:17
A wolisz sie gryzc z mysla,ze cos jest nie tak?Ja ostatnio mialam badanie gdyz podejrzewali u mnie mikrogruczolaka przysadki...Ale wole wiedziec na czym stoje jednak.Dasz rade,na pewno
Edytowany przez ar1es1 16 maja 2012, 15:18
- Dołączył: 2009-05-27
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 11725
16 maja 2012, 15:18
hmm..
jak tu cie pocieszyc..
aaaaaaaaaaaaaa juz wiem dostaniez fajne zdjecia na plycie :) i bedziesz sie mogla nimi chwalic ..
- Dołączył: 2011-04-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1088
16 maja 2012, 15:19
jasne, że wolę wiedzieć... ale zwykle jak stałam przed czymś podobnym, to objawy mi na prędce przechodziły ;) a tu lipa... boli dalej. a potwierdziło się, czy jeszcze przed badaniem?
- Dołączył: 2009-03-10
- Miasto: Nowy Targ
- Liczba postów: 1302
16 maja 2012, 15:20
nie ma czego się bać, to nie boli a wiele rzeczy może wyjaśnić, też borykałam się z takim badaniem( bardzo częste bóle głowy, mdłości), nie wiadomo co sobie wyobrażając, a tu niespodzianka, wszystgo gra:) i nawet od razu lepiej się czujesz:)także głowa do góry, Powodzonka
- Dołączył: 2011-04-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1088
16 maja 2012, 15:20
kleopatrra napisał(a):
hmm.. jak tu cie pocieszyc..aaaaaaaaaaaaaa juz wiem dostaniez fajne zdjecia na plycie :) i bedziesz sie mogla nimi chwalic ..
hehe... już wczoraj powiedziałam rodzicom, że będę miała coś fajnego do wrzucenia na facea.
- Dołączył: 2009-03-30
- Miasto: Meszna
- Liczba postów: 7074
16 maja 2012, 15:22
WikusiaXXL napisał(a):
jasne, że wolę wiedzieć... ale zwykle jak stałam przed czymś podobnym, to objawy mi na prędce przechodziły ;) a tu lipa... boli dalej. a potwierdziło się, czy jeszcze przed badaniem?
Cale szczescie sie nie potwierdzilo.Tzn wtedy mialabym operacje i prolaktyna by sie unormowala a tak musze brac leki nawet i rok czasu ale juz wole leki brac...
- Dołączył: 2011-04-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1088
16 maja 2012, 15:25
ar1es1 napisał(a):
WikusiaXXL napisał(a):
jasne, że wolę wiedzieć... ale zwykle jak stałam przed czymś podobnym, to objawy mi na prędce przechodziły ;) a tu lipa... boli dalej. a potwierdziło się, czy jeszcze przed badaniem?
Cale szczescie sie nie potwierdzilo.Tzn wtedy mialabym operacje i prolaktyna by sie unormowala a tak musze brac leki nawet i rok czasu ale juz wole leki brac...
ja w sumie wiem, że może to tylko takie strachy nalachy, ale jestem z natury zdrową kobitą i po porstu po ludzku mam stresa i tyle. na szczęście terminów było do wyboru do koloru.