Temat: Pomocy!!!

Pomocy! Jestem zalamana. Musze porozmawiac z kims kto mnie wyslucha i doradzi. A wiec, zaczelo sie od rzekomego zapalenie pecherza. Bolalo podczas oddawania moczu i w ogole wiec poszlam do lekarza. Przepisal mi furagin. Nastepnego dnia w piatek poszlam do ginekologa z przychodni. Pani byla na tyle "mila" ze wygonila mnie z gabinetu ponieważ nie mialam aktualnego dokumentu ubezpieczenia (pasek placowy mialam za luty. w maju przy wyplacie dostane dopiero za kwiecien - tak wiec marcowego nie mialam). "Przemilej" pani doktor nie dalo sie przegadac. Z placzem wybieglam z gabinetu. Bralam furagin, ale na kolejny dzien taki mialam bol, ze pojechalam na pogotowie. Tam dostalam kolejny antybiotyk Cipronex oraz diagnoze "ostre zapalenie pecherza i cewki moczowej". Pierwszego dnia spuchly mi tez wargi sromowe i mialam straszny swiad. Wieczorem mialam dziwna wydzieline. Powiedzialam o tym na pogotowiu, a tam stwierdzono, ze tak moze byc bo w koncu chory pecherz itp. Nastepneo dnia, czyli w sobote mialam tak silny bol pecherza, bo nie moglam sie zalatwic, gdyz moja cewka moczowa tak mnie bolala ze chodzilam po scianach z bolu, krzyczac i wyjac (w zyciu takiego bolu nie doznalam) poszla do kolejnego lekarza on nic nie zrobil nawet mnie nie przebadal. Dodam jeszcze, ze ledwo tam doszlam bo bylam obolala cala, moje wargi sromowe piekly i ledwo chodzilam. Do lekarza musialam dojechec autobusem wiec jak zobaczylam ze mnie nie przebadal to sie wkurzylam. Wieczorem juz bylo tak zle ze moj chlopak zadzwonil po pogotowe. Do przyjadzu meczylam sie okropnie, bo przeciez do zapalenie pechcerza to nie ma co jechac. Czekałam ponad 5 godzin. Jak przyjechali to byli strasznie nie mili. Przebadali mnie i jeden z lekarzy stwierdzil ze to zapalednie drog rodnych. Dal mi ketonal w zastrzyku i dzieki temu mimo bolu mogal sie wysikac. W niedziele nie moglam znalesc zadnego ginekologo (bo w koncu niedziela). W poniedzialek poszlam do lekarza pierwszego kontaktu na kontrole i przy okazji znalazlam ginekologa. Kobieta ktora mnie zobaczyla przerazila się i zbesztala mnie, poniewaz mialam cuchnaca, ropna wydzielina, opuchniete wargi sromowe i stan zapalny. Nie dosc ze strasnie bolalo to ona na sile chciala mnie przebadac i wkladac narzedzia. Kazala przyjsc nastepnego dnia kiedy przyjme antybiotyk jaki ona przepisala. Stwierdzila rowniez ze nie mylam sie chyba od jakiegoś czasu. Ale niestety po kazdym umyciu się po kilku minutach znowu jestem cala zaropiala, ale nie dalo się tego przegadać pani lekarz. Wyszlam z gabinetu w rozpaczy. moj chlopak podsunal mi mysl zeby isc do pewnego ginekologa ale prywatnie. Zgodzilam sie. Dal mi 3 antybiotyki, kremy, plyny do przemywana, zrobil tez wymaz i doradzil wiele rzeczy. Kazal mi za ponad tydzien przyjsc i powiedziec czy jest lepiej.

A teraz mam pytanie. Czy ktoś z was mial takie zapalenie? Czy Ktos moze zna to troche? Poniewaz ja jestem przerazona i zdolowana, bo boje sie strasznie, ze moze juz nie byc lepiej. Calymi dniami chodze tylko i rycze. Pomocy!
Pasek wagi
No i stalo sie. Z tego wszystkiego wyladowalam w szpitalu w stanie ciezkim. Cale szczescie lekarze mi pomogli ale nie mozna bylo pominac cewnikowania bo bylo juz ze mna az tak zle :/
Pasek wagi
bardzo Ci wspolczuje. Czy masz juz jakakolwiek poprawe? Wyobrazam sobie, co musisz czuc, to straszne .. Dobrze, ze chlopak Cie w tym wszystkim wspiera...

jak do ginekologa, to tylko prywatnie,. zawsze to powtarzalam i teraz sie w tym utwierdzam...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.