Temat: Powiększony prawy węzeł chłonny (chyba) ale nie boli.

Bardzo proszę o pomoc. 
Mam od jakiegoś czasu powiększony jeden węzeł chłonny, wewnątrz, przy gardle. 
Nie jest czerwony i nie boli. Czy to jest coś poważnego? Czy to może być objaw jakiejś choroby?
Może nie powinnam się przejmować skoro nie boli ?
Pasek wagi
A co my??! Zbyszek Nowak? Jak cię niepokoi to do lekarza a nie na forum....
POWAŻNE!!!
też tak miałam to była bolerioza jakby to odkryto później to już bym nie pisała tego posta...
ogólnie węzły są ważne i sugerują o czymś poważnym
Byłam u dwóch lekarzy, jeden powiedział ,że mam białe gardło i powinnam dostać od swojego lekarza skierowanie do laryngologa. A mój lekarz powiedział, że mam czerwone gardło i przypisał mi antybiotyki. 

No i co teraz ??
Pasek wagi
Ja mam powiększony po prawej stronie na zewnątrz (pod uchem) i poszłam z tym do lekarza pierwszego kontaktu. Dała mi skierowanie na krew i badanie do lekarza od chorób odzwierzęcych (skierował mnie na toksoplazmozę), sama przebadała mnie od góry do dołu. Wszystkie wyniki mam dobre, a nawet bdb, węzły nadal powiększone, lekarka stwierdziła, że czasem tak jest, że są ciągle powiększone, ale ja na wszelki wypadek krew co roku powtarzam a węzły mam powiększone od pół roku (przynajmniej zobaczyłam to pół roku temu, możliwe, że mam jeszcze dłużej).

Edit: wyleczyłam też wszystkie zęby, żeby wykluczyć, że to od zębów a one nadal powiększone

JasminaWeronika napisał(a):

POWAŻNE!!!też tak miałam to była bolerioza jakby to odkryto później to już bym nie pisała tego posta...ogólnie węzły są ważne i sugerują o czymś poważnym

Zlituj się kobieto .. miałaś ty kiedyś biologię w szkole? Wiesz po co są węzły chłonne? 

JasminaWeronika napisał(a):

POWAŻNE!!!też tak miałam to była bolerioza jakby to odkryto później to już bym nie pisała tego posta...ogólnie węzły są ważne i sugerują o czymś poważnym

Chorujesz na chorobę, której nawet nazwy nie znasz? Ja znam jedynie Boreliozę.
węzły chłonne są powiększone jeżeli w organizmie jest jakaś infekcja. u mnie to było np zapalenie gardła, straciłem głos na 2 tygodnie, ale teraz już jest ok. idź do lekarza pierwszego kontaktu.
Agaszek - dr od chorób odzwierzęcych stwierdził, że nic mu nie wskazuje, żeby to się "nadawało" do biopsji, powiedział, że to już ostateczność robienie jej, no nic, może jeszcze trochę pożyję

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.