- Dołączył: 2011-08-28
- Miasto: Berlin
- Liczba postów: 4286
7 maja 2012, 23:20
NIE WIEM CO ROBIĆ, MAM OSTATNIO PROBLEMY ZE ZDROWIEM, A DZISIAJ OD JAKIEŚ GODZINY RWIE MNIE DOSŁOWNIE W OKOLICY PRAWEGO JAJNIKA, MAM KREW W MOCZU, CAŁA SIĘ TRZĘSE, CZYTAM W INTERNECIE I OBJAWY WSKAZUJĄ NA CIĄŻĘ POZAMACICZNĄ!!!! BŁAGAM POMÓŻCIE, TAK SIĘ BOJĘ WEZWAĆ KARETKĘ, TO OSTATECZNOŚĆ, JESTEM CAŁA BLADA I PRZERAŻONA, PROSZĘ PORADZCIE MI COŚ, MOŻE MIAŁ KTOŚ TAKIE OBJAWY, MOŻE TO COŚ INNEGO?? CO MAM ROBIĆ?????????? W DOMU JEST JESZCZE BRAT I BABCIA ŚPI, MAM 19 LAT, NIE POWIEM IM PRZECIEŻ!:(((((((((((((((((((((( BOJĘ SIĘ NAWET POŁOŻYĆ SPAĆ:((((
Edytowany przez owsiankaa 7 maja 2012, 23:21
8 maja 2012, 12:34
Uważam, że to coś z przewodem moczowym, mimo że jajnik Cię boli. To się mogło rzucić bólowo właśnie na jajnik. Nie panikuj tylko jedź do lekarza.
- Dołączył: 2010-06-08
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 1446
8 maja 2012, 13:02
dzwon po karetkę , albo niech Cię ktoś zawiezie do szpitala . Bo to nie żarty
- Dołączył: 2011-08-28
- Miasto: Berlin
- Liczba postów: 4286
8 maja 2012, 13:06
Prawdopodobnie jutro idę do szpitala na odział ginekologiczny, muszę wziązc skierowanie, nie macie pojęcia w jakim jestem strachu:((((((((((((
Edytowany przez owsiankaa 8 maja 2012, 13:34
8 maja 2012, 13:27
owsiankaa napisał(a):
Prawdopodobnie jutro idę do szpitala na odział ginekologiczny, muszę wziązc skierowanie od lekarza rodzinnego, nie macie pojęcia w jakim jestem strachu:((((((((((((
Kochana nie bój się, oni ci tam pomogą a nie będą torturować ;* Sama leczę się, z tym że na serce, i wiem jak to jest, najgorsza jest nie pewność, jak się dowiesz co ci jest to będziesz spokojniejsza ;* Ja przez 1,5 roku zmagałam się ze złym samopoczuciem, wiecznie mnie bolała głowa wieczorami, byłam zmęczona nawet siedzeniem w domu cały dzień, nie miałam na nic ochoty, aż pewnego dnia obudziłam się z tak szybko i mocno bijącym sercem jak bym przebiegła z 4 km. Zawieziono na mnie izbę przyjęć, zrobili ekg, wyszła arytmia, zrobili echo nie wyszło nic, później mi założyli Holtera i się okazało że 5% uderzeń mojego serca jest nieprawidłowa, oprócz tego mam nie równe przerwy w biciu serca (najdłuższa trwała 50 sec). Dostałam tabletki, zmieniłam trochę tryb życia, pozbyłam się całkowicie złego samopoczucia, wiadomo czasem głowa mnie boli;p jak każdego, ale jest milion razy lepiej niż wcześniej. Czy pozbyłam się arytmii, jeszcze nie wiem bo dopiero za tydzień idę na kontrolę (minie pół roku), i choć do dzisiaj nie wiadomo czym jest spowodowana arytmia (przypuszczenie jest takie że powikłanie pogrypowe) to nie szukam na internecie informacji bo wtedy jest jeszcze gorzej. Można sobie wmówić milion chorób które tak naprawdę nas nie dotyczą.
Pamiętam dosyć śmieszną sytuację, moja przyjaciółka obawiała się że jest w ciąży i znalazła gdzieś na necie 10 objawów ciąży wpadła w panikę bo miała 6 z nich, jak mi to pokazała to się okazało że na 10 objawów ja mam 9, a byłam wtedy dziewicą ;p A i ona w ciąży nie była. Tak że nie szukaj na internecie informacji bo tylko sama siebie będziesz nakręcać;***
- Dołączył: 2012-02-14
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 273
8 maja 2012, 14:02
Mialam rok temu podobne objawy, strasznie zaczal bolec mnie brzuch w okolicy jajnikow, strasznie klulo mnie np. przy siadaniu ( i to w okolicu odbytu bylo to klucie), mialam powiekszony brzuch jak np, przy wzdeciu, chociaz bolalo mnie tak, ze nie moglam sie wyprostowac to nie pojechalam do szpitala, moj chlopak nalegal, ze mnie zawiezie, ale ja tak samo jak Ty wole unikac lekarzy. minela noc, wydawalo mi sie, ze jest juz lepiej, bo tak nie bolalo, ale podswiadomie czulam, ze cos jest nie tak, dlatego poprosilam chlopaka, zeby byl ze mna w lazience jak bede brala prysznic bo troche mi slabo. Cale szczescie, ze ze mna byl, bo zemdlalam, dopiero wtedy pojechalam do szpitala, trafilam do ginekologa, okazalo sie, ze pekla mi torbiel, mam krew w jamie brzusznej i powinnam byc jak najszybciej operowana. Mialam operacje jeszcze w tym samym dniu, bo jak sie pozniej okazalo, cyt. slowa lekarza " nie dozylabym rana". Mialam ostre zakazenie otrzewnej. Troche dziwie sie, ze jestes w domu, bo wydaje mi sie, ze masz to samo i chyba powinnas lezec juz w szpitalu, a nawet byc po operacji, a przynajmniej pod okiem lekarzy!! Mam nadzieje, ze lekarz, ktory Cie badal, wiedzial, co robi, odsylajac Cie do domu.
- Dołączył: 2007-11-26
- Miasto: Firenze
- Liczba postów: 917
8 maja 2012, 15:49
szprotkab napisał(a):
Vaniglia napisał(a):
szprotkab napisał(a):
To nerki a nie ciaza pozamaciczna! Z takimi przypadkami jedzie sie na ostry dyzur, a nie wzywa karetke. Ja tu nie widze sytuacji zagrozenia zycia!!!!!
Powiedziała wróżka z internetu za 5 zł....
Tak dla scislosci... wrozka nie jestem, a na tej tematyce sie akurat znam ze wzgledow zawodowych. A pogotowie sie wzywa w naglych i ostrych przypadkach! W powyzej opisanym trzeba bylo jechac do szpitala na dyzur. Tam od razu zrobionoby badania zamiast tylko faszerowac przeciwbolowymi lekami i odsylac do innych lekarzy. Takze obrazanie mnie jest niepotrzebne, ale ciesze sie ze moglo Ci to humor poprawic. Widocznie troche Cie gryzie, ze sama niewiele wiesz. Co do samej zainteresowanej to zycze powrotu do zdrowia.
No i widzisz.. nawet strzelanie diagnozami ci nie wychodzi więc chyba pora zmienić zawód. Co do reszty wywodu to nie wart nawet komentarza.
- Dołączył: 2011-08-28
- Miasto: Berlin
- Liczba postów: 4286
8 maja 2012, 15:57
Dzisiaj dopiero po 19 przyjmie mnie ginekolog, a pózniej szpital.
- Dołączył: 2011-08-28
- Miasto: Berlin
- Liczba postów: 4286
8 maja 2012, 15:59
czorcik88 napisał(a):
Mialam rok temu podobne objawy, strasznie zaczal bolec mnie brzuch w okolicy jajnikow, strasznie klulo mnie np. przy siadaniu ( i to w okolicu odbytu bylo to klucie), mialam powiekszony brzuch jak np, przy wzdeciu, chociaz bolalo mnie tak, ze nie moglam sie wyprostowac to nie pojechalam do szpitala, moj chlopak nalegal, ze mnie zawiezie, ale ja tak samo jak Ty wole unikac lekarzy. minela noc, wydawalo mi sie, ze jest juz lepiej, bo tak nie bolalo, ale podswiadomie czulam, ze cos jest nie tak, dlatego poprosilam chlopaka, zeby byl ze mna w lazience jak bede brala prysznic bo troche mi slabo. Cale szczescie, ze ze mna byl, bo zemdlalam, dopiero wtedy pojechalam do szpitala, trafilam do ginekologa, okazalo sie, ze pekla mi torbiel, mam krew w jamie brzusznej i powinnam byc jak najszybciej operowana. Mialam operacje jeszcze w tym samym dniu, bo jak sie pozniej okazalo, cyt. slowa lekarza " nie dozylabym rana". Mialam ostre zakazenie otrzewnej. Troche dziwie sie, ze jestes w domu, bo wydaje mi sie, ze masz to samo i chyba powinnas lezec juz w szpitalu, a nawet byc po operacji, a przynajmniej pod okiem lekarzy!! Mam nadzieje, ze lekarz, ktory Cie badal, wiedzial, co robi, odsylajac Cie do domu.
Wydaje mi się, że to właśnie mógł pęknąć mi torbiel, w zeszłym roku leczyłam się 2 miesiące, ale nie dokończyłam tej kuracji. Koleżanka miała niedawno bardzo podobne objawy i dostawała zastrzyki w brzuch i kroplówki, żeby płyn w jamię brzusznej się wchłonął. Dziewczyny tyle czasu do 19, a mi nawet ciężko się poruszać i zaczęło mnie kłuć pod prawym żebrem, dokładnie tak jak miała koleżanka, gdy trafiła do szpitala po pęknięciu:(
Edytowany przez owsiankaa 8 maja 2012, 16:26