Temat: prezentacja maturalna.. pomocy ! ;(

Proszę Was, nie śmiejcie się ze mnie... wiem idiotyczne będzie to, co za chwilę napiszę. Sama nie wierze jak mogłam takie coś strzelić i nie zauważyc ;/ 

Mam temat "Od Adama do Batmana..." ogólnie chodzi o mężczyzn. W kwietniu oddawałam bibliografię i mam w niej oczywiście Adama, Batmana, Heraklesa, Pana Tadeusza, Wokulskiego, Kordiana i Romea.. sporo tego... 
Napisałam już pracę ładnie pięknie aż tu patrzę.. w bibliografii w lit. przedmiotu jest "Potop" nie wiem jakim cudem... zapomniałam pewnie usunąć tego i tak wydrukowałam. jest tylko w przedmiotu.. streszczenie z biblioteki wysyłkowej.. Co ja mam teraz zrobić? Nie mam go już gdzie wcisnąć bo mówię dość długo tą prezentacje Sad proszę Was pomóżcie mi, bo chce mi się płakać. Przecież gdzieś muszę o nim wspomnieć. No i nie mam go w lit podmiotu. Czy to nie przeszkadza? Ratunkuu ! Sad(((
możesz w dwóch zdaniach tylko o tym powiedzieć, nie musisz się na temat każdej lektury rozpowiadać przez pół strony
racja, mozesz tylko coś wspomnieć, napomknąć o tym
a jakby "podciągnąć" Kmicica np pod Tadeusza Mickiewiczowego?
nie wspominaj nic o tym, a jak sie o to zapytaja  (w co watpie) to odpowiesz
nie no, chyba nie za bardzo tak pominąć ;/
opowiem troche o Kmicicu, dam radę.
pomiń, albo wklep jedno zdanie. na pewno Cię nie obleją tylko dlatego, że masz coś tam w bibliografii a nie wspomniałaś o tym.
nie no, oblać to nie :P ale zależy mi na dobrym wyniku... wcisnę gdzieś coś o nim... porównam go do Kordiana. Tu zmiana i tu zmiana... może się nie czepną. 
A jak spytają czemu nie mam go w literaturze podmiotu?
Najlepiej nie mów nic. Gorzej jakbyś miała w literaturze podmiotu wtedy byś musiała coś powiedzieć. Jak Cie zapytają to wtedy wybrniesz

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.