Temat: Mój chłopak należy do sekty?

W zeszły weekend dowiedziałam się, że kolega mojego chłopaka zabrał go na jakieś spotkanie w kościele. Mówił mi, że ksiądz przyjmuje ludzi i "wprowadza" w nich Ducha Świętego. Odbywa się to w Bazylice, więc niby wszystko ok, ale gdy mój chłopak zaczął mi opisywać tą sytuację, zaniepokoiłam się, bo to wygląda tak jak zebrania jakiejś sekty. Podobno w kościele ustawia się ogromna kolejka i na jej początku ksiądz odprawia jakieś modły nad człowiekiem, następnie ten człowiek pada na ziemię i wstępuje w niego Duch Święty. Jak dla mnie to brzmi podejrzanie. Ponadto w tej Bazylice ludzie przynależący do tej grupy organizują imprezy bez alkoholu i innych używek i ten kolega, który zaciągnął tam mojego chłopaka, twierdzi, że są to najlepsze imprezy na jakich kiedykolwiek był. 
Czy ja jestem niedoinformowana, czy Wy słyszałyście o czymś takim, bo ja pierwszy raz słyszę o takich akcjach i jestem lekko przerażona...?
może idź na takie spotkanie zobaczysz jak to wygląda, ja też chodziłam na spotkania z księdzem
raz na jakiś czas był grill na plebani ale modłów nie było

Puckolinka napisał(a):

może idź na takie spotkanie zobaczysz jak to wygląda

dokladnie to samo pomyslalam
Akurat  padanie na ziemie  i wstepowanie Ducha Swietego to jak najbardziej religia chrześcijańska . Miałam o tym na religii więc się nie obawiaj ,że to element sekty.
Brzmi okropnie i jeśli to nie prowokacja to też bym się martwiła na Twoim miejscu!

EDIT: chociaż ja nie powinnam sie wypowiadać, gdyż z kościołem wiele wspólnego nie mam. Jednak nie słyszałam od nikogo o takich praktykach!
Wiecie, wolałabym na początek dowiedzieć się, czy kiedykolwiek, ktokolwiek o takich rzeczach słyszał?
a co twój facet na to?
Swanie91 - to nie żadna prowokacja i nawet nie wiem dlaczego miałabym zmyślać takie rzeczy. Byłam w szoku gdy to usłyszałam, bo tak jak już wcześniej pisałam, pierwszy raz o tym słyszę, ale pomyślałam, że może jestem przewrażliwiona, zresztą i tak już mam wyrobioną opinię na temat kościoła, więc może przesadzam? 
Puckolinka - jest zafascynowany wręcz tą sprawą i mówi, że wywarło to na nim świetne wrażenie i poczuł w sobie Ducha Świętego ?!
cancri - tak mam na myśli Bazylikę katolicką.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.