Temat: Zespół policystycznych jajników

Hej dziewczyny 2 dni temu byłam u ginekologa na USG i po badaniu dowiedziałam się że mam zespół policystycznych jajników nie bardzo wiem z czym to się "je" a w internecie jest mnóstwo znawców tematu... więc pytam Was -
czy któraś z Was to miała ?
Jak to się leczy ?
czy jest to proces długoterminowy ?
Czy są nawroty tego schorzenia ?

No i najważniejsze dla mnie (ponieważ w przyszłym roku chciałabym zajść w ciąże) czy może to powodować problemy z zajściem ?

Dodam że mam na wynikach USG napisane że te cysty/pęcherze (czy zwał jak zwał) mają średnica do 4mm i nigdy wcześniej nie miałam żadnych problemów ze sprawami kobiecymi ....


Moja znajoma ma zespół policystycznych jajników i została Mamą ;)
Niestety z tego co wiem ta choroba właśnie łączy się z niepłodnością, więc z zajsciemw  ciaze moze byc ciezko. Najlepiej porozmawiaj z lekarzem na ten temat.
Ja niedawno dowiedziałam się, ze mam zespół policystycznych jajników. Nie rozpoczęlam jeszcze leczenia, gdyz czekam na wyniki badań  hormonów. Generalnie leczy , a raczej 'utrzymuje okres' poprzez zazywanie tabletek anty albo jakiegoś leku wywołującego owulacje. A ginekolog powiedział mi, ze kobiety, ktore chcą mieć dzieci po prostu mają coś tam rozcinane i z tym nie powinno się mieć jakiegoś wielkiego problemu..
Co mają rozcinane? Pierwsze słyszę.

Sporo kobiet na to choruje, jest to zespół różnych schorzeń i u kobiet objawia się różnie np. nieregularne miesiączki, nadmierne owłosienie, nadwaga, ospałość, torbiele itp. itd. Przy kontroli lekarza i leczeniu spokojnie możesz zajść w ciążę. Ja brałam lek o nazwie Dostinex, urodziłam zdrowego synka. Skończyłam leczenie, ale teraz znowu czekają mnie badania i pewnie leki, bo wróciły moje problemy.
moja koleżanka i ja to mamy:( koleżanka próbowała rok zajść w ciąze i nic dopiero przy konsultacji z dobrym lekarzem i leczeniu udało się i jest w 5 miesiącu !:)
z tego co wiem, to choroba prowadzi do niepłodności. leczy to się terapią hormonalną, a jeśli to nie pomaga to wchodzi w rachubę chirurgia lub laparoskopia.

Martacin napisał(a):

Co mają rozcinane? Pierwsze słyszę..
W rachubę czasem wchodzi operacja chirurgiczna :)

tego sie nie je:P

po prostu jak to vitalijka bebe kiedys ujela twoje jajniki maja rzucik w kropki:)

przy pcos czesto jeszcze wystepuje insulinoodpornosc  i ogolnie chustawki hormonalne, moze to wplynac na problemy z utrzymaniem ciazy, ale medycyna wciaz idzie do przodu wiec coraz wiecej pkosowek zachodzi w ciaze i rodzi dzieci, nie masz sie czym stresowac na zapas, porob badania, stosuj sie do wskazan lekarzy...

Pasek wagi

Martacin napisał(a):

Co mają rozcinane? Pierwsze słyszę.Sporo kobiet na to choruje, jest to zespół różnych schorzeń i u kobiet objawia się różnie np. nieregularne miesiączki, nadmierne owłosienie, nadwaga, ospałość, torbiele itp. itd. Przy kontroli lekarza i leczeniu spokojnie możesz zajść w ciążę. Ja brałam lek o nazwie Dostinex, urodziłam zdrowego synka. Skończyłam leczenie, ale teraz znowu czekają mnie badania i pewnie leki, bo wróciły moje problemy.

to nie jest zespol roznych schorzen, a wlasnie to jedno schorzenie, a to co opisujesz to po prostu rozne objawy jakie wywoluje chustawka hormonalna:) jako ciekawostke podam fakt ze z powodu zaburzen hormonalnych, ciezko nam idzie z weglowodanami o najlepiej chudnie sie nam na diecie z niskim ig, przedewszystkim tym ktore sa insulinoodporne:) pozatym duzy odsetek dziewczyn ktorym udalo sie wrocic do swojej prawidlowej wagi calkowicie pozbylo sie objawow zwiazanych z pcos, tyle ze tez ciezko sie nam chudnie.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.