- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 kwietnia 2012, 20:59
zaczyna się rano i jest coraz gorzej, o 18.00 płaczę, że nie chcę kolejnego dnia...
objawy są jak przy napięciowym bólu głowy. może to to. pewnie tak..
już prawie miesiąc to za dużo.
znacie to?
(wlałam w siebie winko i ajerkoniak i piwko i boli, ale jakoś czekam bylejakoś funkcjonuję)
edit:
byłam u lekarza. u ogólnego. potem u neurologa, nie skomentuję tego pana. a jutro idę prywatnie.
pytam tylko czy ktoś to zna? bo to takie forum, że wszystkiego mozna się dowiedzieć.
Edytowany przez riki77 26 kwietnia 2012, 21:13
27 kwietnia 2012, 11:02