- Dołączył: 2011-07-22
- Miasto: Jasło
- Liczba postów: 504
24 kwietnia 2012, 19:54
czy jak byłyście małe to chorowałyście na takie natręctwa?
24 kwietnia 2012, 19:59
tak,długi czas to miałam.
teraz mi troche przeszło.
24 kwietnia 2012, 20:00
noo;/ miałam coś takiego heh. np, że musiałam czegoś dotknąć, bo jak nie to stanie się coś złego. czasami było to męczące.. ale Bogu dzięki przeszło mi to daawno ;) Tobie pewnie tez minie:)
- Dołączył: 2007-11-26
- Miasto: Firenze
- Liczba postów: 917
24 kwietnia 2012, 20:02
Większość dzieci przejawia takie skłonności (chodzenie po płytach chodnikowych tak by nie nastąpić na przerwę, uderzanie kijem w sztachety ogrodzenia) to taki sposób na poradzenie sobie z brakiem poczucia bezpieczeństwa.
- Dołączył: 2011-12-21
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 367
24 kwietnia 2012, 20:10
Ja nie zapomnę jak chodziłam do sklepu brałam koszyk i wracałam zeby podotykać wszystkie... Albo przed spaniem sprawdzanie co chwila komórkę ;/
Szczerze mówiąc nie przeszło mi wszystko do końca, ale jest o wiele lepiej ;)
24 kwietnia 2012, 20:24
Bardzo długo i cały czas nie udało mi się do końca wyleczyć.
24 kwietnia 2012, 20:28
Jak miałam 6 lat to ciągle myłam ręce, ale jakoś mi szybko przeszło :)
obecnie mam takie dni, że wszystko mnie drażni i krzyczę, albo mam dół, albo się śmieje- ale to już chyba inna bajka :P
- Dołączył: 2011-07-22
- Miasto: Jasło
- Liczba postów: 504
24 kwietnia 2012, 21:22
ja z rękami mam do teraz ale oprócz tego nie mogę zobaczyć najmniejszego śmietka na podłodze muszę wszystko podnieść sprawdzam gaz czy nie uchodzi po kilka razy choć wiem że jest wszystko dobrze;/
24 kwietnia 2012, 22:57
Ja muszę od razu przed spaniem iść zrobić siku, nieważne, że5 minut wcześniej robiłam.. Muszę iść i się "wysilić" ;) Jak nie mogę usnąć, to powiedzmy po ok. 15stu minutach takiego leżenia- muszę iść ponownie. Mam to odkąd pamiętam :( W domu mi nie przeszkadza, ale jak śpię poza domem to mnie denerwuje.