- Dołączył: 2009-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2224
15 kwietnia 2012, 15:45
Chciałam poradzić się kogoś, kto miał podobny problem jak ja. Dużo jem - około 2500-3000 kcal dziennie, a mimo tego chudnę ok. 1kg przez pół miesiąca. Mam już niedowagę. Czuję się dobrze mimo tego, że intensywnie pracuję (praca biurowa + wykłady na uczelni), ale ten spadek wagi zaczął mnie już niepokoić.
Zrobiłam sobie podstawowe badania krwi i czekam na wyniki. I teraz moje pytanie - jakie badania jeszcze sobie zrobić? Moja lekarka rozkłada ręce i twierdzi, że to przez stres, tyle, że ja wcale nie mam jakichś stresujących sytuacji, wręcz jestem przeszczęśliwa, poza tym sam stres chyba jednak sam z siebie nie likwiduje pochłoniętych kalorii. Macie może jakieś pomysły?
15 kwietnia 2012, 21:59
moja koleżanka ma jakąś dosyć ciężką chorobę związaną z hormonami, jadła sporo i wciąż chudła, w zasadzie, dalej chudnie, chociaż jest w stanie jakoś to utrzymywać. musisz iść do ginekologa albo endokrynologa, żeby zlecił ci badania hormonalne. poza tym możesz zrobić sobie rezonans magnetyczny, może to kwestia nie tkanki mięśniowej czy tłuszczowej, tylko kostnej. coś poza samym chudnięciem ci dolega? jakieś problemy ze skórą, z owłosieniem, potami, uczuciem zimna?
2 maja 2012, 14:05
Nie znam się, ale może zrób badania pod kątem tasiemca? Zdaje mi się, że on właśnie obżera organizm i się chudnie.