- Dołączył: 2011-11-07
- Miasto: Berlin
- Liczba postów: 69
14 kwietnia 2012, 22:09
Witam. Wiem, że temat zupełnie niezgodny z przeznaczeniem serwisu, ale nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi tak więc postanowiłam napisać tutaj.
Gdy miałam 14lat zaszczepiłam się przeciw błonnicy, szczepienie obowiązkowe, adekwatne do wieku. I od tego czas regularnie aż do dziś puchnie mi w tym miejscu ręka i strasznie, ale to strasznie swędzi.
Czy ktoś z was miał taką dolegliwość po szczepieniu? Co to może być? Czy warto iść z tym do lekarza?
Dodam, że jest to bardzo uciążliwe. Gdy zaczyna swędzieć muszę iść zdjąć sweter i po prostu się podrapać bo jest to po prostu nie do wytrzymania i męczy mnie to już tyle lat ;/
- Dołączył: 2010-04-15
- Miasto: Legnica
- Liczba postów: 2247
14 kwietnia 2012, 22:12
Ja ostatnio miałam szczepienie na tężec i błonicę ale w wieku 18 lat i przez pare dni też mnie swędziało i była gulka,ale już jest normalnie ;)
- Dołączył: 2011-11-07
- Miasto: Berlin
- Liczba postów: 69
14 kwietnia 2012, 22:27
Być może błędnie odczytałam w książeczce, ale na pewno odbyło się ono 14 roku życia.
I mam właśnie takie objawy, które opisujesz z tym, że nigdy one nie znikły :|
- Dołączył: 2011-10-13
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 691
14 kwietnia 2012, 22:49
ja bym sie udala do lekarza :)
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Pluski
- Liczba postów: 231
14 kwietnia 2012, 22:54
Prawda!!Lekarz powie o co chodzi:)