Temat: orgazm u ginekologa

miałyście cos takiego????
bo jak ja ostatnio bylam to jak mi robil badanie jakimisc kulami czy cos takiego to dostałam orgazm
nijak nie można porównać gwałtu do napalonej nastki w gabinecie ginekologicznym.
 1. W tym przypadku nie mówię o połączeniu miłości
     z orgazmem,
    tylko orgazm jako reakcja na bodziec.

2. Bodźce mogą być różne, np. stres, napięcie lub inne.

3. Gdyby orgazm miało się dostać tylko będąc zakochanym, 
     to dlaczego wszystkie zakochane go nie mają?
 
4. Ponieważ to oddzielna sprawa.

 Pozdrawiam  
ejjjjj nie mielismy gadac o gwałtach tylko o zbiorowych orgazmach u ginekolożki/ ginekologa (albo u dr kulki- pamietajcie, ze jesli ktorac ma numer to ja poprosze)
Też bym chętnie wzięła do niego numer hehehhe
Pasek wagi
> Mnie tam do głowy nigdy nie przyszło,żeby się
> podniecić u lekarza.A co lekarz na to?? Przeciez
> orgazm nie jest niewidoczny

Przecież to jest ginekolog i raczej wie jak wygląda orgazm. To nie jest tak, że orgazm nie jest widoczny. Pojawia się kilka symptomów które świadczą o orgazmie, np. rumieniec. Poza tym podczas orgazmu kobieta ma szybkie skurcze pochwy, które ginekolog raczej widzi podczas badania! Orgazm to nie tylko jęczenie z rozkoszy jak na filmach porno
zależy jak duże były te kulki...
Łooo ale przestarzały temat wyciągnęłaś;) ja tam u ginekologa orgazmu nigdy nie miałam i nie mogłabym mieć, jakoś sobie tego nie wyobrażam. No ale wierzę tej dziewczynie, wkońcu mamy różne ciała i każda inaczej reaguje.
Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji... Matko boska Skąd wpadłaś na pomysł wymyślenia czegos takiego???
wow a może koleżanka po prostu nie wie, co to jest orgazm?
zagladajcie na temat podany przez inianas, tam, gdzie do obgadania sa NAPRAWDFE istotne sprawy...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.