Temat: Już "po ptakach"....

Widze , że u Ciebie jest gorzej.. ja słysze często ''Czy aby nie za bardzo schudłaś ?'' , ''Dziecko , nie odchudzaj się już'' itp.

Jeśli nie masz 18 lat to chyba może to jest w sumie po części obowiązek szkoły. Reagować jak mają jakieś podejrzenia.

Ale od tego mam przecież mamę...

jezeli nie masz 18 lat szkoła może reagować i informować Twoich rodziców o swoich podejrzeniach

skoro musisz brać tabletki na przywrócenie okresu, to znaczy że jest źle! ogarnij się babo.

jestes chudziutka, ale do anoreksji Ci daleko

Tez to miałam w gimnazjum. -10 kg w 3 mies i sie zaczeło....

wzywanie rodziców, ważenie cotygodniowe, pedagog, telefony, wychowawczyni,rodzice sie wkurzali, ludzie zaczeli na mnie dziwnie patrzec... Generalnie mozna uznac ze spiep***li mi życie robiac ze mnie anorektyczke, wyczekiwałam dnia az pójde do liceum...

I tu nikt nie wie jak wyglądałam kiedyś, ok-chuda, ale nikt sie nie pyta o nic szczególnie ze widza ze jem ;)

Nie wiem czy szkoła ma prawo tak sie wtracac, ale bardzo ci współczuje bo tez to miałam :/

Niestety - zawsze uważałam, że szkoła nie jest od tego by wychowywać albo się w cokolwiek wtrącać ale zdaje się, że mogą zgłosić to gdzieś dalej jeśli mają podejrzenia, że w Twoim domu dzieje się źle, że odbija się to na tobie (każde zaburzenia odżywiania, dziwne zachowania i tak dalej) i należy interweniować: chociaż ja uważam, że to w Twoim przypadku to totalny kretynizm bo na anorektyczkę nie wyglądasz więc szybko się wyjaśni, ty przestań się zamartwiać bo to nie Twoja wina i jeśli się zdrowo odżywiasz, nie głodzisz i tak dalej to naprawdę będzie okej.

tez uważam że raczej na anorektyczkę nie wyglądasz tylko na zwykłą drobną i chudą dziewczynę.