Temat: wieczorne podjadanie.

hejka 
czy wie ktoś jak sobie radzić kiedy ma sie napady głodu wieczorem? mój problem to jedzenie na noc :(
Nie jestem gruba waze tyle ile powinnam ale czuje sie potem tak cięzko... 

heelp.....
ja mam przy sobie 1/2litrowa butelke wody i wieczorem ja popijam by nie dostac napadu glodu bo tez z tym walcze. Do tego zuje gume do zucia i jak narazie to dziala
Pasek wagi
woda będzie dobra na napady
Pasek wagi
Ja też miałam z tym problem. W między czasie jem sobie jabłko albo marchewkę kiedy czuję głód. A najlepiej zamykać kuchnię na klucz :p.  Jeszcze lepszym wyjściem jest pójście szybciej spać :]
Nie jedz kolacji zbyt wcześnie. Bo jeśli np. jesz o 18 a kładziesz się o 23 to jesteś 5h bez jedzenia, wtedy nie dziwne, że będziesz głodna. Jeśli nie masz jak piszesz dużych problemów z wagą to możesz spokojnie zjadać kolację 2 h przed snem i niech będzie lekka, np. jeden mały jogurt, jakiś owoc. Mi się czasem zdarza zjeść jeszcze godzinę przed snem i dalej chudnę więc bez obaw. Ważne żeby się nie obżerać na kolację porcją obiadową i będzie ok. 
też mam z tym ogromny problem, najlepsze dla mnie jest omijanie kuchni szerokim łukiem po kolacji :D no i woda jak już dziewczyny wspominały ;P
Jesc troche wiecej w ciagu dnia, bo jak sie organizm przeglodzi to wiadomo ze do jedzenia ciagnie :) A jak w ciagu dnia zjesz troche wiecej, napadu nie bedziesz miala to ogolny bilans kcal i tak Ci na dobre wyjdzie :)
niestety tez mam z tym problem i nie potrafie sobie z tym poradzic,

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.