- Dołączył: 2012-03-11
- Miasto:
- Liczba postów: 7
17 marca 2012, 20:22
Błagam o pomoc. około 2 tygodnie tygodnie temu dowiedziałam się, że choruję na Hashimoto. Ale kompletnie nie wiem co to za choroba? Jak sobie z tym radzić? Co robić? Czekam na wizytę u endokrynologa w czwartek.
to co zauważyłam to przede wszystkim TYCIE, zmęczenie, przygnębienie, rozdrażnienie i wahania nastroju. Oprócz tego cierpię z powodu zaparć i mam co noc zimne poty, budzę się jest mi okropnie gorąco, a zaraz potem mam drgawki z zimna i całe łóżko (kołdra, poduszki, prześcieradło) są kompletnie mokre.
co robić?
17 marca 2012, 20:25
Jest to niedoczynność tarczycy.
- Dołączył: 2012-02-05
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 864
17 marca 2012, 20:25
mam te same objawy, tyle że moją chorobe wykryto już jakieś 3-4 lata temu, a mam 15, jestem gruba od zawsze, ale jak chodze regularnie do endokrynologa, do zawsze tylko słysze, że mam schudnąc, kończy się na gadaniu.. Ale wiesz, dieta i cwiczenia, i nawet hashimoto nie przeszkodzi w pięknej sylwetce. :) tyle, że w tym wypadku, dieta już trwa chyba na zawsze.. :( a te objawy.. niestety, to jest norma. Każdy z niedoczynnością tak ma.
Edytowany przez likeaneverbefore 17 marca 2012, 20:26
17 marca 2012, 20:29
Jest to niedoczynność tarczycy która po okresie dojrzewania może minąć ; ) Tak mi przedstawiła to pani endokrynolog jakieś 6 lat temu ;)
- Dołączył: 2012-02-05
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 864
17 marca 2012, 20:30
marlenka15 napisał(a):
Jest to niedoczynność tarczycy która po okresie dojrzewania może minąć ; ) Tak mi przedstawiła to pani endokrynolog jakieś 6 lat temu ;)
naprawdę Ci tak powiedziała? wow, ciekawe czemu mi o tym nie wspomniała. :O
17 marca 2012, 20:31
nie martw się - dostaniesz leki i pomału "wrócisz do normalności "
niestety tej choroby nie można wyleczyć ale można z nią żyć
choruje od jakiegoś czasu -biorę leki i udało mi się nawet troszkę schudnąć ( no i objawy się zmieszają)
będzie dobrze
17 marca 2012, 20:31
likeaneverbefore napisał(a):
marlenka15 napisał(a):
Jest to niedoczynność tarczycy która po okresie dojrzewania może minąć ; ) Tak mi przedstawiła to pani endokrynolog jakieś 6 lat temu ;)
naprawdę Ci tak powiedziała? wow, ciekawe czemu mi o tym nie wspomniała. :O
Tak ;/ Tylko jakoś u drugiego endo nic takiego nie mówiono mi ; D I żrę te tabsy all time ;/ ;d
- Dołączył: 2012-02-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1189
17 marca 2012, 20:32
Witaj! Ja cierpie na niedoczynność i mam to samo co Ty. Najprawdopodobnie dostaniesz Euthyrox, na podstawie badań lekarz ustawi Ci dawkę. I wszystko bedzie ok. Ja po lekach zaczynam żyć na nowo
![]()
. Głowa do góry!!!
17 marca 2012, 20:32
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/anatomia/hashimoto-przewlekle-zapalenie-tarczycy_37108.html
tu znajdziesz więcej informacji
- Dołączył: 2009-12-09
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4
17 marca 2012, 20:34
Jest wiele stron na ten temat, np.
http://www.choroba-hashimoto.pl/index.phpSama choruję na tę chorobę już od 12 lat, a mam 27, tyle że mi wycięli prawie całą tarczycę w wieku 14 lat, bo miałam zniszczoną. Da się z tym żyć, ja np. już przez całe życie muszę brać hormony uzupełniające tarczycę i kontrolować TSH.
Pewnie endokrynolog zrobi ci usg tarczycy i karze właśnie skontrolować TSH i na podstawie wyniku badań może dobrać dawkę tabletek.
A jeśli chodzi o tycie, to jest to niestety objaw niedoczynności tarczycy, ale przy odpowiedniej diecie i dużej dawce ruchu można schudnąć, wolniej ale można!
I się tym nie przejmuj, bardzo dużo kobiet choruje na tę chorobę.