- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto: -
- Liczba postów: 601
14 marca 2012, 12:38
chwytam się prawie wszystkich sposobów żeby złagodzić swój okres, wyczytałam w necie, że czarna malwa jest dobra na sprawy kobiece. Wyczytałam m.in. że przyśpiesza okres, łagodzi bóle, zmniejsza lub zwiększa krwawienie...
Czy Wy wiecie coś na temat jej właściwości ? Stosowała może ją któraś z Was ? A czy ona jest dostępna w aptece czy tylko w zielarskich ?
Edytowany przez Olka1512 14 marca 2012, 12:38
- Dołączył: 2012-02-28
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 984
14 marca 2012, 12:40
Piłam na przyśpieszenie, poskutkowała, opakowanie 3 zł, kupisz raczej w zielarskich, a w aptekach ewentualnie mozna zamowic :)
14 marca 2012, 12:42
czarna malwa pomaga w przypadku braków estrogenów, stąd poleca się ją przy przekwitaniu
masz to stwierdzone? przekwitanie lub problemy z hormonami?
Co do bólów... cefalgin?
Polecam też jednak wizytę u ginekologa i rozmowę o problemach. Takim " na własną rękę" można sobie więcej szkody zrobić jak porządku.
Pytanie czy masz zawsze obfite miesiączki i taki Twój urok, czy to się pogłębia...Bo czasem po prostu tak jest i nic z tym nie zrobisz ( swoją drogą, to świadczy wówczas o dobrym ukrwieniu macicy, a to dobrze rokuje na macierzyństwo), a czasem obfity okres to objaw! I nie wolno tego bagatelizować ani tym bardziej zapjać ziółkami Nimi przyczyn nie wyleczysz, co najwyżej zamaskujesz dalsze objawy
Edytowany przez agataq 14 marca 2012, 12:47
- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto: -
- Liczba postów: 601
14 marca 2012, 12:45
nie nie mam... ale chce zebrać najpierw opinie a potem ewentualnie kupić :) a ginekolog ciągle przepisuje mi jakieś końskie dawki przeciwbólowych, a one nie pomagają więc pomyślałam, że może spróbuje jakiś naturalnych sposobów.
14 marca 2012, 12:48
widzicie, mówicie tu o przyspieszaniu
a dziewczyna ma problem z "cieżkim " okresem
a może skonsultuj z innym ginem? Robiłaś kiedykolwiek usg dopochwowe?
- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto: -
- Liczba postów: 601
14 marca 2012, 12:56
robiłam robiłam... ja jeździłam po różnych ginach i raz nawet miałam konsultacje, że było ich 6 i nic nie powiedzieli mi na te bóle... mówią, że to jest tzn ból pierwszego dnia i każda z nas to ma w większym lub mniejszym stopniu...
14 marca 2012, 13:09
Kurcze, współczuję i to szczerze. Ale nawet na pms zapisuje się leki na receptę.
Tym bardziej że łykanie na to ibuporfenów czy salicylanów powoduje więcej szkód w organizmie niż pożytku, więc na dłuższą metę zaleczanie jest przyczyną dalszych kłopotów - de facto zwiększą się krwawienia.
Moja przyjaciółka jechała przez 4 lata z ketonalem forte - a ostatecznie pomogło jej branie tabsów ( yasminelle) przez trzy albo 4 cykle. A po drodze wykluczano po kolei: endometriozę, polipy, mięśniaki, nadżerki... Różnie jest...
Jednak tym bardziej mnie nie przekonuje ta czarna malwa na Twoje problemy, a na pewno nie bez konsultacji z ginem. Bo jak zapisał Ci jakieś leki, to może zachodzić interakcja jakaś. I będą cyrki ze strony serducha np... A na co Ci to.
Olejek werbenowy łagodzi bolesne miesiączki jeszcze
Z ziół - stwierdzone działanie na pewno ma rumianek i dziurawiec. Przy czym ten drugi to ryzykowne zioło. Trzeba się z nim pilnować bo o interakcję łatwo
- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto: -
- Liczba postów: 601
14 marca 2012, 13:12
tak sobie teraz myślę, że jak ta malwa działa przyśpieszająco to może chociaż przesunę sobie okres i nie będę musiała z bólem jechać do szkoły...
14 marca 2012, 13:21
a pomyślałaś o tym, że może być krwotok? Anemia?
jak przyspieszysz i wzmocnisz i tak silny okres?
I tak zrobisz co chcesz - po prostu miej na uwadze również "minusy"