Temat: Powinnam iść do lekarza znów? (ginekolog)

Poza tym to,że się odchudzasz na pewno ma na to wpływ co powie Ci lekarz endykrynolog i może nawet poleci jakąś odpowiednią dietę ;d mi polecił dobrą tylko wtedy to ja miałam dużą niedowagę i przytyłam aż za dużo ;d

koniecznie zmień lekarza, jeśli ten nie umie Ci pomóc to trzeba szukać tej pomocy gdzie indziej. Na pewno okres wróci po odpowiednim leczeniu, bądź dobrej myśli, ale przede wszystkim zmień lekarza. Nie bój się szukać pomocy, z własnego doświadczenia wiem że jeśli jeden nie pomaga to idzie się do innego, ja już tak kilku przeszłam.     
Wizyta u endokrynologa jak piszą dziewczyny to też dobry pomysł.
Pzdr

ale jeśli miesiączka była i zanikła przez nieodpowiednie odchudzanie, to nie jest to normą... jeśli nie miałaś żadnych badań hormonalnych, to powinnas je mieć zrobione-wizyta u endokrynologa nie zaszkodzi...jeśli mimo to nic z badań nie będzie wynikało, to zmień ginekologa...

Wybierz się do innego lekarza. Na szczeście jest ich sporo i można wybierać. A nowy może mieć nowe inne lepsze podejście. Powodzenia!

Zmien ginekologa. Moze byłaś na jakiejś restrykcyjnej diecie albo masz spora niedowage

Ale on właśnie kazał mi trochę przytyć, bo mówił, że przekroczyłam ten niski poziom wagi dla mojego organizmu.I jest z niego bardzo dobry lekarz, serio.Od mnie leczy dopiero od grudnia, powiedział, że to przez odchudzanie i w ogóle, no i przytyłam :/A to raczej jest brak miesiączki niż nieregularna... musze się umówić w takim razie na wizytę.

natsumitia witaj, ja jestem w podobnej do Ciebie sytuacji, otóż ostatni okres miałam 25 stycznia 2012r. Kolejny miał być 22lutego, ale nie dostałam go do dnia dzisiejszego. Byłam u lekarza, a ta zamiast mi badania hormonalne zlecić, kazała mi zrobić test ciążowy-no i zrobiłam 5 i każdy z nich pokazał negatywny wynik. Nie biorę w prawdzie pod uwagę ciąży, ale przez ten stres mimo wszystko jakieś tam podejrzenie jest. Wydaje mi sie, ze u mnie przyczyna leży właśnie w odchudzaniu się, które zaczęłam w listopadzie i tak trwało do lutego. Wtedy pamiętam jak ognia wystrzegałam się tłuszczy, jadłam do 1500kcal,szczególnie białko. Do  przyczyn zaniku mojej miesiączki doliczam odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, które brałam ponad 3 lata bez przerwy.

tak więc nazbierało się tego trochę i teraz po woli próbujemy z moja gin. dociec przyczyny. Jutro mam wizytę i wyniki testu z krwii na beta-hcg. Jeśli wyjdzie ujemny prawdopodobnie przepisze mi luteinę.

Zastanawiam się, czy nie warto wybrać się do tego endokrynologa.

Pozdrawiam!

No w zasadzie masz rację. Jednak trzeba wziąć pod uwagę, kiedy miała miejsce pierwsza miesiączka. No bo jeżeli to było jakieś 4 lata temu, to okres powinien się już uregulować no i na pewno takie epizody, że zanika na 8 miesięcy też już nie powinny występować.
Mam nadzieję i- być może naiwnie- wierzę, że lekarz bez potrzeby nie faszerował młodej dziewczyny jakimiś pigułami i naprawdę miał poważny powód, żeby działać właśnie w taki sposób.


Do autorki- idź do ginekologa albo może skonsultuj się z innym ginem?

ja ostatni okres miałam w lipcu, po 3 wizytach u jednego gina, który kazał mi czekać zmieniłam lekarza, 2 x luteina+ estrofem nic nie dały, teraz znów mam byc przez 3 miesiące na innych lekach, jesli nic nie dadzą-idę do szpitala