Temat: Przytyłam w ciąży i facet mnie zdradził!

NieMaTuWolnosciSlowa napisał(a):

MlodaMama90 napisał(a):

Cholercia, ciężko. Ja miałam ciąże fatalną, ale za to poród trwał 4h, tydzień przed czasem (modliłam się o niego;)) więc jakiś pozytyw. Jeszcze raz przepraszam, nie chciałam Cię urazić ;) Wiem wiem, znam te wszystkie ciążowe schorzenia, bo przeczytałam chyba z milion poradników i książek o ciąży. W końcu, co człowiek miał robić od rana do wieczora ;)

ja też Cię przepraszam...ale teraz chyba rozumiesz skąd to moje zdenerwowanie w tej sprawie...?ja rodziłam w 41 tygodniu :P

chilipapryka napisał(a):

...............ja przytyłam 50.. Facet mnie nie zdradza a i doczekał się w końcu powrotu żony:) Z tym,że nigdy na ten powrót nie czekał, nigdy nie dał mi odczuc ze jest ze mną, źle. Zawsze czułam się atrakcyjna w jego oczach, gorzej ze spogladaniem w lustro.

FammeFatale22 napisał(a):

chilipapryka napisał(a):

...............ja przytyłam 50.. Facet mnie nie zdradza a i doczekał się w końcu powrotu żony:) Z tym,że nigdy na ten powrót nie czekał, nigdy nie dał mi odczuc ze jest ze mną, źle. Zawsze czułam się atrakcyjna w jego oczach, gorzej ze spogladaniem w lustro.

Łał..noto faktycznie bardzo dużo..A ile ważyłaś przy zajściu?Ja urodziłam w 40 tygodniu :)

NieMaTuWolnosciSlowa napisał(a):

FammeFatale22 napisał(a):

chilipapryka napisał(a):

...............ja przytyłam 50.. Facet mnie nie zdradza a i doczekał się w końcu powrotu żony:) Z tym,że nigdy na ten powrót nie czekał, nigdy nie dał mi odczuc ze jest ze mną, źle. Zawsze czułam się atrakcyjna w jego oczach, gorzej ze spogladaniem w lustro.

Łał..noto faktycznie bardzo dużo..A ile ważyłaś przy zajściu?Ja urodziłam w 40 tygodniu :)

wywołałaś burzę tym tematem ;)i bana pewnie dostanę na nieznajomej :P

chilipapryka napisał(a):

FammeFatale22 napisał(a):

chilipapryka napisał(a):

...............ja przytyłam 50.. Facet mnie nie zdradza a i doczekał się w końcu powrotu żony:) Z tym,że nigdy na ten powrót nie czekał, nigdy nie dał mi odczuc ze jest ze mną, źle. Zawsze czułam się atrakcyjna w jego oczach, gorzej ze spogladaniem w lustro.

Łał..noto faktycznie bardzo dużo..A ile ważyłaś przy zajściu?Ja urodziłam w 40 tygodniu :)

60:) przy porodzie 111, miałam co prawda obrzęki ale po porodzie waga pokazała około 98/100.Jadłam dużo, fakt...rzuciłam palenie i za cholere nie mogłam sobie poradzić z checią zapalenia więc jadłam.....