- Dołączył: 2007-01-19
- Miasto:
- Liczba postów: 458
10 marca 2012, 10:04
Witajcie. Mam problem z kolanem od 5 lat. Ale od jakichś 3 było już dobrze. Jedynie czasem mi się w nim coś przestawia i boli, ale jeśli się przestawiało, to przestało boleć w tym samym dniu albo następnego dnia było ok. We wtorek mi się przestawiło, boli do dziś, nie mogę zgiąć nogi i w sumie boli przy każdym kroku... Chciałabym pójść na ostry dyżur, ale nie wiem co mam mówić. Każdy mówi żebym powiedziała, że to się wczoraj stało albo dziś, bo mnie nie przyjmą. I nie wiem do którego szpitala iść najlepiej. I też nie wiem czy mówić, że 2 miesiące temu miałam robione usg na którym tylko wyszło, że mam małe zmiany zwyrodnieniowe, a tak to przez tyle lat mi nikt nie zdiagnozował żeby było coś nie tak, więc uważam, że najlepiej powinni mi zrobić rezonans. Ale nie wiem czy mam im o tym mówić, że miałam usg i rtg robione, więc bez sensu jak mi teraz znowu zrobią...? Proszę o jakiekolwiek rady albo doświadczenia z ostrego dyżuru...
- Dołączył: 2009-11-23
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 4231
10 marca 2012, 10:09
powiedz ze stalo sie tio np. 2 dni temu, myslałas ze ci przejdzie ale z dnia na dzien jest gorzej, mozesz mieć to co mój brat, wyskakiwała mu rzepka ze stawu i miała miec operacje ale jakoś mu przeszlo ... nic nie mów ze masz zmiany zwyrodnieniowe, niech cie zdiagnozują od a do z
- Dołączył: 2010-09-20
- Miasto: B
- Liczba postów: 4650
10 marca 2012, 10:09
jedź i powiedz, że Ci dziś wyskoczyło, że nie mozesz chodzić, a ból jest nie do zniesienia. Nie mów o żadnych badaniach, bo inaczej bedą mieli Cie gdzieć ;) Jeśli nie powiesz im od razu co jest, to bedziesz miała zrobione wszystkie badania, a co jeśli przez te 2 mc stan kolana sie pogorszył ? Lepiej niech powtórzą badanie.
- Dołączył: 2012-01-29
- Miasto: Trójkąt Bermudzki
- Liczba postów: 606
10 marca 2012, 10:12
Nie polecam ostrego dyżuru na Barskiej. Chociaż moje doświadczenia z tym szpitalem są sprzed 12 lat, to uraz do tego miejsca mam do dziś. To tam lekarz nawet na moje kolano nie spoglądając wsadził mnie w gips - konsekwencją tego było kilka operacji (ale już nie tam!) i nieprawidłowe funkcjonowanie kolana do dziś.
Ja się leczyłam na Lindleya, ale z tego co pamiętam to tam ostry dyżur był tylko w środy - może coś się zmieniło.
Codziennie był niestety tylko na Barskiej.
Ja teraz leczę kolano prywatnie w Carolina Medical Center i w końcu jest szansa, że jeszcze tylko jedna operacja i "stanę na nogi" - a to wszystko efekty naszej państwowej służby zdrowia. Jak Cię stać - idź do Caroliny.
Gdziekolwiek nie trafisz mów, że to się stało wczoraj. O USG i rtg możesz wspomnieć, chociaż jeśli teraz miałaś jakiś uraz, to powinni to powtórzyć. Pytanie tylko czy będą mieli na to kasę i dostaniesz skierowanie? Rezonans daje najlepszy obraz. Niestety - przynajmniej z tego co pamiętam - państwowo na rezonans czeka się.... no długo i nie każda placówka dysponuje takim sprzętem.
- Dołączył: 2009-11-23
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 4231
10 marca 2012, 10:16
panstwowo na rezonans mozesz czekac i czekać , chyba zeby prywatnie ale dość drogo kosztuje ,mi przy operacji kręgosłupa przeswietlali tylko mały odcinek lędzwiowy ( 700 zł ) :( , ale fakt ze prawie od ręki , za powaznie było zeby czekac na państwówkę , ja bym nie mowiła ze zrobiło ci sie to dzisiaj bo powiedza ci .... moze pani zle staneła i wyslą do domu ...jak cos sie bedzie dzoalo za 2 dni to prosze przyjść... więc lepieuj z góry powiedz że dwa dni temu i ból z dnia na dzień jest bardziej dokuczliwy
Edytowany przez violetta034 10 marca 2012, 10:18
- Dołączył: 2008-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1407
10 marca 2012, 10:21
ja byłam niedawno na lindleya. Kazali powiedziec, ze się uderzyłam. Tak też powiedziłąm ale lekarz stwierdził, ze na uderzenie zwykłe to zbyt duży uraz, więc i tak nie uwierzył :)
- Dołączył: 2010-09-23
- Miasto: Łeba
- Liczba postów: 1460
10 marca 2012, 10:35
A chodziłaś do ortopedy? szkoda, że nie zmieniłaś lekarza, bo jak lekarz nie leczy to dupa nie lekarz. Zmiany zwyrodnieniowe hmm zwykle pojawiaja się po latach u starszych osób, po latach przeciążeń. Możesz mieć problem w innych strukturach ale przez neta nikt Ci nie powie co to, może to być problem z łąkotka, albo więzadłami krzyzowymi jak i pobocznymi, może byc problem z więzadłem rzepki, może być masa problemów.
A może masz zbyt mało mazi stawowej ale na to zwykle stosuje się leczenie farmakologiczne, które przepisuje lekarz ortopeda/ rehabilitacji ruchowej.
Rehabilitacja również jest ważna jak nie najważniejsza, odpowiedni ruch oczywiście po dobrej diagnostyce.
Dlatego idź na ostry dyżur powiedz, ze miałaś robione takie i takie badania, powiedz, ze stało się coś, że staw masz zablokowany, nie możesz chodzić, powiedz wszystko co wiesz, tu nie ma miejsca na zatajanie informacji - to jest Twoje zdrowie. na pogotowiu maja obowiązek w bólu ulżyć!
A w poniedziałek telefon do ortopedy!
Trzymam kciuki za kolano
![]()
