Temat: Brak okresu

 Na początku zaczęłam dosyć głupio - 1200-1400 kcal + 2h dziennie ćwiczeń. Dopiero w grudniu/styczniu zmądrzałam i wprowadziłam 1500kcal+ ale wciąż ćwiczyłam dosyć intensywnie. Teraz jem 1500-1800 kcal a może nawet więcej (nie wiem, nie liczę kcl od msc.) i ćwiczę godzinę dziennie albo co kilka dni, to zależy od wolnego czasu. Ważę 50,5kg (przynajmniej tyle wskazywała dzisiaj waga) przy wzroście 168cm. Niby niedowaga, ale boczki i duży brzuch jest. Pomimo intensywnych ćwiczeń.

Mój przykładowy dzisiejszy jadłospis:

Śniadanie: owsianka na szklance wody (miód, kakao, nasiona, jabłko,otręby) + 3 kromki grahama + kilka łyżek sałatki warzywnej, kawa zbożowa

II Śniadanie: sałatka warzywna

Obiad: 2 miski zupy krem z warzyw (dodałam gotowanego kurczaka)

Podwieczorek: serek (bez dodatku cukru, nie pamiętam nazwy) z nasionami i otrębami

Kolacja: jajecznica z 2 jajek i 1 białka z plasterkiem szynki, łyżeczką oliwy z oliwek i prażonymi płatkami owsianym (wiem, dziwny miks) + miska sałatki warzywnej

Tak, wiem, piszę bez ładu i składu. Teraz pytania: Co muszę dodać do menu, by przywrócić okres? Nie chcę przytyć, bo nie po to chudłam i katowałam się ćwiczeniami, żeby teraz to mi się zwróciło. I jeśli ginekolog (idę 15 marca) zaleci mi się odżywiać "normalnie" to znaczy co mam jeść? To co reszta rodziny? Problem w tym, że ja się chce dalej zdrowo odżywiać:/