- Dołączył: 2010-04-30
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2506
8 marca 2012, 21:01
Słuchajcie mam pytanie do osób które wywoływały miesiączke luteiną. Nie miałam okresu prawie pół roku, w końcu przełamałam sie żeby pojść do ginekologa, to było w styczniu, gin. przepisała mi luteine którą ja dwa dni później wykupilam. I co się stało? nie zdążyłam zacząć brać tych tabletek bo tego dnia którego je wykupiłam dostalam miesiączkę:D tabletek w tamtym miesiącu juz nie wzielam bo miałam nadzieje że juz nie musze ich brać, miesiąc później poszłam znowu do ginekologa, powiedziałam co i jak, ale niestety powiedziała mi że mimo wszystko mam brac luteine bo nie wiadomo czy nast. miesiączka się pojawi. Sytuacja była bardzo podobna, nastepnego dnia po wizycie dostałam okres (spóźniony o prawie 2 tyg. ale był). Ponieważ tabletki miałam brać od 16dnia cyklu, musiałam poczekać te ponad 2tyg. No i w sobote wypada właśnie 16 dzień, i nie wiem co mam zrobić. Z jednej strony niby mam brac te tabletki, no ale z drugiej przecież dostałam już miesiączkę 2 miesiące, fakt ze sie spóźniła ale po takiej przerwie ma prawo, a poza tym panicznie boje sie że przytyje.....poprostu boje się i już. Dlatego kusi mnie żeby tych tableek nie brać, zeby poczekać na nast. miesiączkę, no bo skoro luteina była na wywołanie miesiączki a ja sama ją dostałam już 2 miesiące to może samo wszystko się ureguluje? Boje się ingerować w moją gospodarkę hormonalną tabletkami. Co byście zrobiły na moim miejscu?
Edytowany przez 0moniczkaa0 8 marca 2012, 21:04
- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 280
8 marca 2012, 21:07
wiesz ja luteinę brałam na regulację cykli i wydłużenie fazy lutealnej - starałam się o dziecko .Nie przytyłam wtedy, a jedynie po odstawieniu luteiny okres przychodził jak w zegarku po 2 dniach.
Podejrzewam, że jeśli nie przeszkadza ci to, że okresy są rozregulowane to możesz jej nie brać. W końcu w miarę same przychodzą. Gorsze są te długie przerwy o których pisałaś. pół roku to jednak przesada. Możesz spróbować brać luteinę w jednym cyklu i zobaczysz co stanie się z wagą... jak będzie ok to będziesz stosowała i wyregulujesz sobie cykle. Tu chyba nie ma złej decyzji. Jeśli nie starasz się o dziecko, to możesz pokombinować.
- Dołączył: 2010-04-30
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2506
8 marca 2012, 21:10
te pół roku to była jednorazowa przerwa, odchudzałam sie wtedy, do tego duzo stresu (matura, rekrutacja na studia) mysle że to też zrobiło swoje, bo odchudzałam sie raczej w normalny sposób nie jakiś głodówkowy przez który mogłby zaniknąc mi okres
- Dołączył: 2011-07-22
- Miasto: Jasło
- Liczba postów: 504
8 marca 2012, 21:12
ja brałam luteine pod jezyk 2 razy po 2 i guzik mi to dało jak nie miałam okresu tak nie mam. Trochę się zawiodłam bo czytałam na temat luteiny pozytywne opini. a i mija juz 26 dzień od odstawienia.
8 marca 2012, 21:29
Wez lepiej. Ja od luteiny nie przytylam.
- Dołączył: 2011-12-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3677
8 marca 2012, 21:49
Też nie przytyłam ;) A wszystko się pięknie uregulowało i jest jak w zegarku.
8 marca 2012, 21:56
bierz, mi nic nie dała, przytyć też nie przytyłam
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
8 marca 2012, 21:57
Sądze, że ginekolog wie lepiej niz ty i powinnaś brać.
8 marca 2012, 22:09
słyszałam, że luteina wzmaga apetyt