Temat: orgazm

Moze to głupie pytania ,ale bardzo mnie ciekawi .
Co czujecie podczas orgazmu. ?co to za uczucie  .?  
współżyje 7 miesiecy i jakos nie moge dojsc . Chociaż partner bardzo sie stara .  

Puckolinka napisał(a):

może sama spróbuj się doprowadzić do orgazmu wtedy ułatwisz zadanie partnerowi bo nim pokierujesz

ale sama tez nie bardzo potrafie..;/
Ja też nie zawsze mogę dojść, czasami tak jest :P Baw się sama ze sobą, może nie jest tak nieziemsko jak podczas stusunku ale też przyjemnie :p
oj no głupio tak trochę na forum tłumaczyć...
włącz sobie jakiś film erotyczny w necie coś znajdziesz, użyj fantazji i wyobraźni i heja uwierz mi że jak odlecisz
to będziesz wiedzieć że to bylo to :)
dla mnie to uczucie możnaby przyrównać z kopnięciem prądu, idzie od kręgosłupa w dół ;) takie poczucie braku kontroli nad ciałem, mózg się po prostu wyłącza ;) hmm szczerze chciałabym pomóc i coś mądrego doradzić, więc tylko tyle że może spróbuj po pierwsze sama poznać swoje ciało, i musisz wiedzieć co cie dobrze natraja, sprawia przyjemność itp. potem z partnerem tylko próbujcie próbujcie i próbujcie, trening czyni mistrza :D
ja z moim pierwszym chłopakiem współżyłam przez 4 miesiące. Nigdy nie mogłam dojść mimo, że On też się o to starał. Potem przez rok nie miałam nikogo. Z nowym chłopakiem był totalny odlot! Doszłam już przy pierwszym stosunku i potem prawie za każdym razem. Jak już raz dojdziesz to potem będzie łatwiej.
Nie myśl o tym, bądź wyluzowana, rozkoszuj się tym co jest. ;)

malakruszynka napisał(a):

dla mnie to uczucie możnaby przyrównać z kopnięciem prądu, idzie od kręgosłupa w dół ;) takie poczucie braku kontroli nad ciałem, mózg się po prostu wyłącza ;) hmm szczerze chciałabym pomóc i coś mądrego doradzić, więc tylko tyle że może spróbuj po pierwsze sama poznać swoje ciało, i musisz wiedzieć co cie dobrze natraja, sprawia przyjemność itp. potem z partnerem tylko próbujcie próbujcie i próbujcie, trening czyni mistrza :D
   tak
Droga autorko a ile masz lat? Jakie problemy w życiu? Chcesz w ogóle tego?
Jak po pół roku można nie mieć orgazmu - Jakim cudem sama nie umiesz dać sobie przyjemności?
Ja jestem jakaś wyuzdana, że jak miałam 13 lat to wiedziałam jak zrobić sobie miło? >.<
Mój Boże pół roku współżyjesz... Twój facet pewnie sobie spokojnie dochodzi co?
Fatalna sytuacja, fatalna... 
Pasek wagi
dokładnie, starałam się spróbować określić co wtedy się czuje i serio, nie mogę porównać orgazmu do niczego innego. Zresztą podczas orgazmu się nie analizuje co się dzieje z człowiekiem. Zresztą rodzajów orgazmu jest wiele... najmocniejszy jest wtedy kiedy dochodzi do ejakulacji u kobiety - to chyba najmocniejszy orgazm jaki miałam.

Kolajn napisał(a):

Droga autorko a ile masz lat? Jakie problemy w życiu? Chcesz w ogóle tego?Jak po pół roku można nie mieć orgazmu - Jakim cudem sama nie umiesz dać sobie przyjemności?Ja jestem jakaś wyuzdana, że jak miałam 13 lat to wiedziałam jak zrobić sobie miło? >.



Przesadzasz i to bardzo. Problem to ja widzę ale w Tym że Ty mając 13 lat się masturbowałaś niż w tym że ona nie ma orgazmy
Ale autorka ma dopiero 17 lat - wiele kobiet w tym wieku nie jest w stanie dojść do orgazmu podczas seksu z partnerem. To nic dziwnego. Dopiero koło 25 roku życia niektóre zaczynają się dowiadywać jak to jest mieć orgazm.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.