- Dołączył: 2011-12-17
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 168
23 lutego 2012, 18:54
w poniedziałek byłam na badaniach. okazało się że od grudnia (czyli mniej więcej odkąd stosuję dietę) mocno spadła mi ilość płytek krwi. czy to może być skutek odchudzania? jak można te płytki "uzupełnić"? pomooocyy
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
23 lutego 2012, 19:32
A byłaś u lekarza?
Produkty zalecane: jajka,
wątróbka wołowa, wołowina, groch, soczewica, fasola, owoce morza,
kasze, ryż pełnoziarnisty, ciemne pieczywo, szpinak, pory, kapusta –
biała i czerwona, brukselka, jarmuż, natka pietruszki, morele, cytrusy
(zawarta w nich witamina C ułatwia przyswajanie żelaza).
Należy unikać: otrąb pszennych, mocnej herbaty i kawy (upośledzają wchłanianie żelaza).
źródło
http://www.jestempaniadomu.pl/index.php/2010/04/co-jesc-przy-anemii/ - Dołączył: 2012-02-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 13239
23 lutego 2012, 19:34
Tak odchudzanie moze spowodować anemie. Polecam ci sok z buraków, buraczki, szczaw i Morele.
28 lutego 2012, 11:44
Ja też mam za mało płytek . To wszystko przez odchudzanie. Dziewczyny nie bądźcie głupie, jeżeli zdrowie nawala to znak, że przecholowałyyście. Ja przecholowałam, każdą kość znać, nie mam sił, nie mam okresu, a niby ważę w "normie". A zdrowie już mi siada nie wspominając o reakcji otoczenia...
- Dołączył: 2012-02-07
- Miasto: Rybnik
- Liczba postów: 411
29 lutego 2012, 15:41
Jesli ma sie mniejsza ilosc plytek krwi to znaczy ze mozliwa jest anemia, aby wszystko wrocilo do nozmy musisz jesz duzo żelaza, ktore znajduje sie w miesie, szpinaku lub innym jedzeniu :) Ilosc plytek krwi musi wynosic ok 5 milionow w organizmie.