22 lutego 2012, 23:23
Od 3 dni spałam może z 4 godziny. Jestem zmęczona ,chcę mi sięspać . Biorę tabletki nasenne i nic nie umiem zasnąć .Przewracam się z boku na bok i uda mi się przespać góra godzinę.. W dzień tego tak nieczuję, mam dużo siły czemu tak jest ? Co z tymzrobić?
22 lutego 2012, 23:52
Licz sobie coś, ale zaczynaj od 100 i tak w dół. Głupie niby, ale mi pomaga jak spać nie mogę. Od 1 i wyżej nie, ale od 100 w dół tak ;)
- Dołączył: 2011-10-27
- Miasto:
- Liczba postów: 4650
22 lutego 2012, 23:53
W dzien nie wolno spac, na pewno nie dluzej niz drzemka 15min. Pozniej trudno zasnac w nocy.
- Dołączył: 2011-01-26
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1752
22 lutego 2012, 23:53
Ciekawostka z medycyny - w 11 dzień bez snu, umiera się.
- Dołączył: 2010-07-24
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 622
23 lutego 2012, 00:24
Mnie pomaga melatonina w tabletkach, herbata z melisy i regularne branie magnezu.
- Dołączył: 2011-04-27
- Miasto: Rio De Janeiro
- Liczba postów: 5352
23 lutego 2012, 00:32
ja miałam tak w wakacje... Ale stwierdziłam, że to od słońca, bo 3 dni z rzędu się opalałam ;]
teraz też czasami nie mogę zasnąć, ale nie aż tak... :|
23 lutego 2012, 07:04
Kiedys slyszalam, ze z przemeczenia nie mozna zasnac. Moze warto sie jakos przygotowac do snu, tak jak tutaj wczesniej dziewczyny wspomnialy, melisa, ksiazka, stary, nudny film...
23 lutego 2012, 07:15
ja mam podobnie.
podobno trzeba wietrzyc pokuj pprzez 15minut zanim sie polozysz, wypic mleko , ale na mnie to nie dziala, moze z toba bedzie inaczej.
podobno aromaterapia jest super
23 lutego 2012, 07:26
Ja, jak nie mogę zasnąć też staram się zamęczyć organizm czytając książki albo siedząc przed komputerem. Jednak jest w tym mały haczyk...można się wciągnąć i ze spania "nici". Jedyne co mnie nie wciąga i usypiało w liceum to nauka słówek z języka angielskiego. No zawsze przy tym zasypiałam :D
W ciągu dnia nawet nie próbuj zasypiać bo to co masz przespać w nocy prześpisz w ciągu dnia. Jeszcze bardziej się rozregulujesz. Generalnie powinnaś mieć stałe godziny wstawania i chodzenia spać, nawet w dni wolne.
Jak byłam młoda i głupia, i głodziłam się strasznie niskokalorycznymi dietami to też spałam po kilka godzin. Może za mało jesz w ciągu dnia?
Kilka dobrych sposobów na sen: spokojny spacer wieczorem, ciepłe mleko, przewietrzenie pokoju przed zaśnięciem i ogólnie optymalna temperatura w pokoju do spania, bo jak masz za ciepło czy zimno źle Ci się będzie spało. A pomysł z jedzeniem przed snem masy węglowodanów nie jest najlepszy. Często nie da się po takim posiłku zasnąć a jakości snu już nawet nie wspomnę bo zazwyczaj w ogóle się nie wysypia przez to, że organizm jest przeciążony i nie jest w stanie się zregenerować. Najlepiej zjeść lekką kolację kilka godzin przed snem.