- Dołączył: 2012-02-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2
18 lutego 2012, 11:56
Witam,
mam problem... jest mój 38 dzień cyklu a miesiączki brak -
okres
dostaję ok. 32 dnia. Do zapłodnienia mogło dojść pomiędzy 24 a 29 dniem
cyklu, więc mimo wszystko nie w dniach płodnych. Oczywiście podejrzewałam ciążę. Testy w 34 i w 35 dniu wyszły
negatywne. Udałam się do ginekologa, gdyż w 34 pojawiły się też silne
bóle jajników, wraz z dziwną żółtą wydzieliną. On jednak podejrzewał
ciążę. Zlecił
badanie
hcg, które zrobiłam w 36 dniu cyklu - wyszło poniżej 1. Przyjmuję teraz
jakieś tabletki dopochwowe na infekcję dróg rodnych. Narazie nie
pomagają... Jajniki wciąż bolą, zarówno kręgosłup, jest mi niedobrze.
Moje pytanie brzmi - czy możliwe że jestem w
ciąży a
test hcg został po prostu wykonany zbyt wcześnie? Czy też bardziej mam się skłaniać ku zapaleniu przydatków?
Przyznam, że nie planuję ciąży - jestem jeszcze za młoda na to. Gdyby okazało się, że to jednak to, można by to uznać za cud, gdyż do pełnego stosunku nie doszło. Mimo wielu potwierdzeń na nie, wciąż bardzo się martwię... Jeśli to zapalenie jajników to też niemiła sytuacja, którą najlepiej jak najszybciej leczyć.
- Dołączył: 2010-09-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 231
18 lutego 2012, 12:26
zrob jeszcze test ciazowy. Objawy, ktore opisujesz pasuja i do wczesnej ciazy i do zapalenia jajnikow. Lekarz by tak szybko po zaplodnieniu rozpoznal ciaze? Nie wiem.